Jak przywitać gości z nad Loary? Najlepiej chlebem i solą!
Francuscy pielgrzymi przyjechali, 20 lipca, do parafii pw. św. Urbana w Zielonej Górze w dwóch grupach. Jedna 41 osobowa dotarła autokarem w południe, a druga, 20 osobowa, przyjechała rowerami ok. godz. 17.
– Naszym głównym celem jest poznać parafię i życie ludzi, a także podzielić się swoją wiarą z ludźmi u których będziemy mieszkać – wyjaśnia ks. Ryszard Łukaszewski, opiekun grupy francuskich pielgrzymów.
– Nasza grupa to miniatura świata bo nawet z nami przyjechali młodzi z innych krajów m.in. z Kolumbii, Senegalu, Kamerunu, Kongo, Szwajcarii i oczywiście większość osób z Francji – dodaje.
Rowerzyści wyjechali do Polski 10 lipca. Dziennie pokonywali ok. 100 km. – Jest też w tej grupie jeden uczestnik niepełnosprawny, który przyjechał na specjalnym rowerze – tłumaczy opiekun grupy.
Dla ks. Ryszarda to nie pierwsza wizyta w Polsce. – Jestem z pochodzenia Polakiem i mam rodzinę w Polsce. Dokładnie w Wieluniu – wyjaśnia kapłan i dodaje:
– To nie będą moje pierwsze Światowe Dni Młodzieży. Byłem już w Madrycie, Kolonii i Paryżu. Za każdym razem niesamowite jest to, jak stoisz w ogromnym tłumie młodzieży i masz takie odczucie, że choć w rzeczywistości nie znamy się, to jednak jakbyśmy znali się od dawna.
Pielgrzymi będą mieszkać u parafian, którzy chętnie przyjęli ich pod swój dach. W sobotę wezmą udział w Lubuskim Uwielbieniu w Świebodzinie, a w niedzielę będą świętować w zielonogórskiej parafii. Później pojadą do Krakowa. – Przyjechałem na ŚDM, żeby spotkać się z moimi rówieśnikami. Oczywiście jesteśmy tutaj także dlatego, aby spotkać Pana Boga i podzielić doświadczenie wiary z innym młodymi – mówił tuż po przyjeździe Paul.
Gość Zielonogórsko-Gorzowski
MVI 0896
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).