W Rzymie rozpoczął się trzydniowy Jubileusz Kapłanów. W Wiecznym Mieście jest już 6 tys. księży i seminarzystów.
Dzisiejszy dzień poświęcono na przygotowanie do przejścia przez Drzwi Święte. Kapłani gromadzą się kościołach jubileuszowych, gdzie mogą skorzystać z sakramentu pokuty i wziąć udział w adoracji Najświętszego Sakramentu. Na wieczór przewidziano katechezy w siedmiu językach, w tym również po polsku. Dla kapłanów z Polski przeznaczono Bazylikę św. Marka przy Kapitolu, koło Placu Weneckiego, a o wygłoszenie katechezy poproszono bp. Grzegorza Rysia z Krakowa.
Jutro uczestnicy Jubileuszu Kapłanów rozdzielą się na trzy papieskie bazyliki: Matki Bożej Większej, św. Jana na Lateranie i św. Pawła za Murami. W każdej z nich Franciszek wygłosi katechezę. Po ostatniej z nich, która rozpocznie się o godz. 16:00, przewidziane są Msze koncelebrowane w grupach językowych.
Zwieńczeniem jubileuszowych wydarzeń będzie natomiast Eucharystia sprawowana przez Papieża w piątek rano na placu św. Piotra.
Mottem Jubileuszu są słowa Ojca Świętego: „Na wzór Dobrego Pasterza kapłan jest człowiekiem miłosierdzia i współczucia, bliskim ludzi i sługą wszystkich”. Sam Papież prosi wiernych o szczególną modlitwę o dobry przebieg jubileuszu. Mówił o tym m.in. podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
„W piątek przypada Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa. W tym roku łączy się ona z Jubileuszem Kapłanów. Proszę was wszystkich, byście przez cały czerwiec modlili się do Serca Jezusowego, wspierając swych kapłanów, okazując im swoją bliskość i miłość, aby zawsze byli oni obrazem tego właśnie Serca, które jest pełne miłości miłosiernej” – powiedział Papież.
„Znaczenie tego pielgrzymowania w Roku Miłosierdzia jest ewidentne. Każda z partykularnych grup przechodzących przez Drzwi Święte ma swoją tożsamość, a w przypadku kapłanów i seminarzystów umocnienie tej tożsamości ma szczególne znaczenie – mówi Radiu Watykańskiemu kard. Gianfranco Ravasi, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury. - Stąd też jestem przekonany, że najważniejszym elementem naszego pielgrzymowania będą rozważania wygłoszone dla nas przez samego Papieża. Znamienne jest także to, że będą aż trzy, co podkreśla znaczenie wymiaru ciszy, refleksji i medytacji. Zawsze istnieje ryzyko stania się urzędnikami i zapominania o Miłości. Już św. Ambroży powtarzał, że jeśli kierujemy się tylko sprawiedliwością, stajemy się jedynie urzędnikami wypełniającymi chłodno literę prawa. Tam, gdzie jest Miłosierdzie, są uczniowie Chrystusa, są apostołowie”.
W jubileuszowym spotkaniu uczestniczą także księża z różnych światowych peryferii. Jest wśród nich proboszcz z Lampedusy ks. Mimo Zambito.
„Jestem przekonany, że musimy jeszcze bardziej stać się kapłanami na służbie Jezusa i Ewangelii, będącymi blisko człowieka. Jesteśmy ludźmi, którzy totalnie poświęcili się na różnych frontach. Stąd potrzebujemy towarzyszy na tej drodze, mężczyzn i kobiet naszych czasów, przypominających także nam o Bożym Miłosierdziu, o tym, że Bóg nas kocha mimo naszej kruchości, naszych ograniczeń i obaw co do przyszłości – mówi ks. Zambito. - Na Lampedusie sytuacja cały czas jest tragiczna. Może z tego naszego małego punktu obserwacyjnego nie dostrzegamy złożoności zjawiska migracji, jednak z tej naszej peryferii widzimy, że gościnność, integracja, dialog i wzajemny kontakt stają się elementami pozwalającymi budować lepszy świat. Stąd dostrzegamy też szansę na to, że Europa odnajdzie na nowo powody, dla których jej narody postanowiły złączyć się we wspólnotę”.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.