Życie „po chrześcijańsku” nie musi być takie nudne jak się najczęściej wydaje.
Wystarczy dać sygnał
Na Kurs Alfa szczególnie zaproszone są osoby przeżywające problemy związane z wiarą – poszukujące sensu życia, pragnące pogody ducha w codzienności i nadziei w trudnych sytuacjach. Alfa jest adresowana także do osób, które chciałyby się zaznajomić z chrześcijaństwem lub pragnących odświeżyć podstawy wiary.
– Alfa działa w kościołach, barach, kawiarniach i domach na całym świecie. Alfa jest naprawdę dla każdego ciekawskiego. Wykłady służą wszczęciu dyskusji i zgłębianiu podstaw wiary chrześcijańskiej w przyjaznym, szczerym i nieformalnym otoczeniu – zapewnia Wiesław Jadczuk. – Ja sam zetknąłem się z metodą w roku 2003 i stała się ona dla mnie tak ważna, że postanowiłem zaangażować się w propagowanie Kursu Alfa i tak nasza wspólnota „Dom Boży” stała się w regionie centrum KA. Służymy zatem pomocą wszędzie tam, gdzie proboszczowie chcą zorganizować kurs. Wspieramy logistycznie, dajemy przeszkolenie, włączamy się w organizację w takim zakresie, w jakim jest to konieczne, ale stawimy na to, by docelowo kolejne kursy prowadzili już parafialni liderzy – zaznacza.
Jak to działa? Absolwenci kursu przyprowadzają innych na kolejny kurs – tak jak było to w przypadku Wojciecha Doł harza. Na pierwszym spotkaniu są i nowi, i ci, którzy już kurs mają za sobą. Przy kolacji następuje wprowadzenie i zapoznanie się z metodą pracy. Uczestnicy kursu spotykają się co tydzień na wykładzie (na którym dowiadują się m.in. dlaczego pewien menedżer szybko przepłynął basen, poznają historię pewnej miłości oraz odpowiadają sobie na pytanie dotyczące swoich... butów), a po nim w małej grupie mają okazję podyskutować, podzielić się swoją opinią, wymienić doświadczeniami.
W trakcie kursu jest organizowany weekend wyjazdowy, co jest okazją do lepszego poznania się uczestników. Tematy proponowane na kursie to m.in.: Czy może być w życiu coś więcej? Kim jest Jezus? Dlaczego Jezus umarł? Skąd mam być pewnym swojej wiary? Dlaczego i jak się modlić? Dlaczego i jak czytać Biblię? Jak przeciwstawiać się złu? Jak Bóg nas prowadzi? Dlaczego i jak mówić innym o Jezusie? Czy Bóg obecnie uzdrawia? A co z Kościołem?
Bez pobożnych życzeń
– Alfa to najlepsza rzecz, jaką przeżyłam na pierwszym roku studiów. Nagle całe moje dotychczasowe wyobrażenie wiary, Boga, Kościoła zawirowało. Zaczęło się układać w nową, spójną, logiczną i zrozumiałą całość, którą mogłam przyjąć już bez żadnych zastrzeżeń i niejasności. – Z zakompleksionego, impulsywnego, łatwo wpadającego w złość i zagubionego człowieka stałem się otwartym, znającym swoją wartość przyjacielem Jezusa. – Zawsze raczej starałem się być poprawnym chrześcijaninem, ale tak naprawdę uważałem, że życie „po chrześcijańsku” ze wszystkimi nakazami i zakazami jest nudne, zwłaszcza dla 22-latka. Przyszedłem na Kurs Alfa i moje życie się zmieniło – mówią uczestniczy kursu, który powinien być zorganizowany w każdej parafii, jeżeli Nowa Ewangelizacja ma stawać się faktem, a nie pobożnym życzeniem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.