"Synod potwierdzi naukę Jezusa i Kościoła"

Biskupi wiążą wielkie nadzieje z przygotowywanym obecnie dokumentem końcowym Synodu. Zdaniem abp. Tomasza Pety z Kazachstanu będzie to okazja, by jasno przypomnieć nauczanie Kościoła o rodzinie i zdecydowanie odrzucić błędne propozycje, jakie pojawiły się w auli synodalnej.

Reklama

„To może dobrze, że na Synodzie pojawiły się głosy będące jakby echem tego, co mówi się w świecie – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Tomasz Peta. – Dzięki temu jasna odpowiedź Kościoła przyniesie pokój wszystkim, którzy szukają prawdy o rodzinie i małżeństwie. Dobrze, że pojawiły się te głosy, które niektórzy ojcowie synodalni przynieśli ze swoich środowisk. Przypomnę, że chodzi tu o szukanie jakichś pozytywnych elementów w konkubinatach i w homoseksualizmie, a także o propozycję, by Komunia święta była dostępna dla wszystkich, również dla tych, którzy są w sytuacji grzechu... Dobrze, że to się pojawiło, aby nie było gdzieś skryte, ale wyszło na wierzch i zostało jasno ocenione. Osobiście nauczyłem się na Synodzie większej otwartości na każdego człowieka, także tego, który jest w grzechu, w trudnych sytuacjach. To jest bardzo potrzebne, żeby widzieć każdego i starać się mu pomóc. Ale ta pomoc musi być oparta nie na sentymentach jedynie, nie na ludzkim współczuciu, ale musi być w świetle Jezusa, Jego nauki, łaski, Jego miłosierdzia, bo my nie jesteśmy w stanie pomóc nikomu. Tylko Jezus może pomóc człowiekowi. Dlatego jestem przekonany, że Synod potwierdzi naukę Jezusa i Kościoła, aby pomóc każdemu, nawet tym, którzy są w bardzo trudnych sytuacjach”.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7