Pomóżcie Ukrainie! - apeluje abp Światosław Szewczuk.
„Czas ostrożnej dyplomacji już się kończy” – powiedział austriackiej agencji katolickiej Kathpress abp Światosław Szewczuk. Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, uczestniczący w obradach Synodu Biskupów, oczekiwałby większego zaangażowania Watykanu w pomoc dla Ukrainy, która jest ofiarą agresji. „Fakt, że 70 proc. walczących w regularnych oddziałach ukraińskich przeciwko separatystom i rosyjskim żołnierzom to ludzie, których ojczystym językiem jest rosyjski, świadczy o jedności naszego narodu i naszej armii – powiedział kijowsko-halicki arcybiskup większy. – To, co widzimy, jest obcą inwazją na ukraińskie terytorium ze strony oddziałów rosyjskich”.
Przypomnijmy, że również dotychczasowy nuncjusz w Kijowie abp Thomas Gullickson, mianowany przed miesiącem na takie samo stanowisko w Szwajcarii, mówił niedawno w wywiadzie dla Radia Watykańskiego o tragicznej sytuacji Ukrainy. Podkreślił potrzebę pomocy Ukraińcom i ich prawo do samostanowienia.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.