Ta książka nawróciła więcej ludzi niż zawiera liter na swych kartach – powiedział św. Franciszek Salezy.
Spróbuj tego!
– Tata całą noc przemodlił przed podpisaniem Paktu Atlantyckiego dla Włoch – opowiada Maria Romana, córka Alcide De Gasperiego (1881–1954) – włoskiego premiera, współtwórcy zjednoczonej Europy. – Decyzję w tej sprawie poprzedziła burza w parlamencie. Po wygranym głosowaniu jeden z przyjaciół posłów podszedł do ojca i zapytał: „Jak ty to robisz? Albo sprzyja ci szczęście, albo jesteś świetnym politykiem”. A De Gasperi, nie podnosząc oczu znad dokumentów, odpowiedział: „To nie ja, ale Jezus Chrystus. Spróbuj tego” i… wyciągnął z kieszeni różaniec.
Każdego ranka ojciec medytował nad książeczką „O naśladowaniu Chrystusa” Tomasza à Kempis. Nosił ją w kieszeni zawsze i wszędzie. Była dla niego podporą w czasach internowania, gdy faszyści zamknęli go za działalność przeciw Mussoliniemu.
– Często mówił, że trzeba wierzyć w dobro w człowieku. Całe jego życie świadczyło wyraźnie o tym, że kierował się zasadami człowieka głęboko wierzącego – opowiada o znakomitym kompozytorze Henryku Mikołaju Góreckim jego żona Jadwiga. – Zawsze nosił w kieszeni marynarki różaniec. Przy jego łóżku leżał Nowy Testament. A w czasie choroby prosił, żeby mu czytać Tomasza à Kempis. To była jego ostatnia lektura.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).