Nie możemy zatrzymać się w miejscu, proces synodalny musi zostać podjęty na szczeblu lokalnym – podkreśla kard. Angelo Scola.
Zdaniem metropolity Mediolanu należy jak najszybciej zareagować na zamieszanie, jakie zrodziło się w Kościele w ostatnich dniach, i powrócić do istotnej kwestii synodu: duszpasterstwa rodziny.
„Teraz to my, biskupi, którzy uczestniczyliśmy w synodzie, musimy wraz z naszymi episkopatami, kapłanami, zakonnikami i świeckimi wziąć do ręki cały wypracowany w tym czasie materiał, całą tę refleksję i skoncentrować się na istotnym zagadnieniu synodu, a mianowicie na fakcie, że rodzina powinna się stać podmiotem, a nie tylko przedmiotem duszpasterstwa. Dla mnie na tym właśnie polega prawdziwa rewolucja kopernikańska, w ramach której również przypadki trudne, jak rodziny rozbite czy sytuacja homoseksualistów, znajdą właściwe rozwiązanie, w pełnym poszanowaniu nauczania Jezusa, Pisma Świętego i autentycznej Tradycji Kościoła – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Scola. – A na to zamieszanie, które rzeczywiście powstało, ale nie ze złej woli, będzie trzeba odpowiedzieć bardziej zdecydowaną postawą wszystkich wspólnot kościelnych”.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.