Biskup włoskiego miasta Imola Tommaso Ghirelli zaapelował do muzułmańskich imigrantów, by jednoznacznie potępili okrucieństwo islamskich bojowników i prześladowania, których się dopuszczają. Jeśli nie, dodał, niech opuszczą ziemię włoską.
Apel zawarty w liście biskupa, opublikowanym w tygodniku diecezjalnym, nagłośniły włoskie media.
Przytoczył on w nim napływające z Iraku i Syrii informacje o prześladowaniach chrześcijan i aktach terroru oraz zbrodniach, dokonywanych przez dżihadystów z Państwa Islamskiego w proklamowanym przez nich kalifacie.
Biskup Ghirelli napisał: "Prosimy wyznawców islamu obecnych wśród nas, aby okazali się ludźmi honoru i by publicznie zajęli stanowisko przeciwko prześladowaniom i aktom okrucieństwa".
"Wiemy, że są oni zastraszeni przez integrystów, ale nadszedł czas, aby przerwać błędne koło krzywd przezwyciężając zarówno dobrotliwość, jak i nietolerancję" - podkreślił biskup z regionu Emilia-Romania.
Jeśli wyznawcy islamu nie potępią aktów terroru - dodał hierarcha - "powinni mieć odwagę opuścić nasze ziemie, ponieważ nikt nie chce mieć wrogów w domu".
Biskup Ghirelli zwrócił się też do włoskich polityków: "Macie obowiązek chronić i bronić nie prymatu wyższości, ale życia i wolności ludzi, bo w przeciwnym razie drogo zapłacicie za milczenie i tchórzostwo".
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.