Wyrażane przez rzecznika praw pacjenta Krystynę Barbarę Kozłowską sugestie, jakoby dziecko i jego prawa podlegały ochronie dopiero po urodzeniu, są pozbawione podstaw prawnych.
10 lipca br. media opublikowały wypowiedź rzecznika praw pacjenta Krystyny Barbary Kozłowskiej, która kontrolę przestrzegania praw dziecka uzależniła od jego narodzin. Rzecznik powołała się na art. 8 kc, w myśl którego zdolność prawną uzyskuje człowiek z chwilą urodzenia. W związku z powyższym Instytut Ordo Iuris pragnie zauważyć, co następuje:
Prawa dziecka przed porodem, jeszcze pod rządami poprzedniej ustawy zasadniczej, znalazły swoje umocowanie konstytucyjne. Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku K 26/96, zasada demokratycznego państwa prawnego obejmuje gwarancje ochrony życia ludzkiego w każdej fazie jego rozwoju oraz gwarancje ochrony zdrowia dziecka poczętego i jego niezakłóconego rozwoju. Wraz z uchwaleniem konstytucji z 1997 r. Trybunał Konstytucyjny wyraźnie uznał w sprawie K 26/97, że fakt dosłownego powtórzenia przepisu, uznającego Rzeczpospolitą Polską za demokratyczne państwo prawne urzeczywistniające zasady sprawiedliwości społecznej „należy uznać za jasny wyraz intencji ustawodawcy konstytucyjnego do przejęcia dotychczasowego kształtu i rozumienia zasady demokratycznego państwa prawnego, tak jak się ona uformowała w praktyce konstytucyjnej, a zwłaszcza w orzecznictwie” TK po roku 1989. Oznacza to, że gwarancje konstytucyjne przewidziane w art. 38 i art. 68 obecnej Konstytucji RP obejmują zarówno gwarancje ochrony życia ludzkiego w każdej (w tym prenatalnej) fazie jego rozwoju, jak i gwarancje ochrony zdrowia dziecka poczętego i jego niezakłóconego rozwoju. Tym samym prawa dziecka, które korzysta ze świadczeń medycznych zanim się urodzi, są prawami mającymi umocowanie konstytucyjne i znajdującymi swoje potwierdzenie i konkretyzację w regulacjach ustawowych. Dlatego z faktu powstania luki prawnej w kodeksie cywilnym (1), ignorującej uzyskanie przez Rzeczpospolitą charakteru demokratycznego państwa prawnego, nie można wyciągać wniosków pozbawiających najsłabsze dzieci ich praw, w szczególności praw pacjenta.
W świetle w art. 3 ust.1 pkt 4 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta z 6 listopada 2008 r. (u.p.p.) pacjentem (podmiotem praw pacjenta) jest osoba korzystająca ze świadczeń zdrowotnych, które muszą odpowiadać stanowi aktualnej wiedzy medycznej (art. 6 ust. 1 u.p.p.), ta zaś niewątpliwie traktuje płód jako pacjenta (2). Ponadto świadczeń zdrowotnych udziela pacjentowi lekarz, który w myśl art. 8 u.p.p. musi się kierować zasadami etyki zawodowej wyraźnie nakazującej mu (art. 39 Kodeksu Etyki Lekarskiej) w równym stopniu co matkę ciężarną otoczyć troską i dziecko. Wreszcie art. 2 ust. 1 ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka nie pozostawia wątpliwości, że od poczęcia mamy do czynienia z dzieckiem, a zatem i podmiotem praw dziecka.
Również prawo międzynarodowe jasno wskazuje, że dziecku przysługują prawa do opieki medycznej na każdym etapie rozwoju. Konwencja Praw Dziecka ONZ z 1989 w art. 24 nakłada na Polskę obowiązek uznania prawa dziecka m.in. do maksymalnych udogodnień w zakresie leczenia oraz rehabilitacji (art. 24 ust. 2 (d)), a za sposób realizacji tego prawa uznaje zapewnienie matkom odpowiedniej opieki również przed porodem. Wreszcie Deklaracja Praw Dziecka ONZ z 1959 r. wzywa kraje do zapewnienia dziecku zdrowego rozwoju, m.in. poprzez zapewnienie szczególnej ochrony i opieki nad dzieckiem i matką zarówno przed, jak i po urodzeniu (zasada 4).
Tym samy stanowczo stwierdzić należy, że wyrażane przez rzecznika praw pacjenta, Krystynę Barbarę Kozłowską, sugestie, jakoby dziecko i jego prawa podlegały ochronie prawnej dopiero od momentu jego urodzenia, są pozbawione podstaw prawnych. W szczególności są bezzasadne w świetle konstytucji oraz unormowań ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, których przestrzeganiem, nie zaś wypaczaniem, ma zajmować się Pani Rzecznik.
1. Luka ta powstała w następstwie uchylenia, wprowadzonego w wyniku przemian ustrojowych, § 2 w art. 8 k.c., którego dokonano ustawą z dnia 30 sierpnia 1996 r. o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 139, poz. 646).
2. K. Kosińska- Kaczyńska oraz M. Wielgoś, Czy płód może odczuwać ból?, „Ginekologia Polska”, Nr 82, 2011, s. 135. „Współczesna medycyna traktuje płód ludzki jako odrębnego pacjenta”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.