Nie trzeba być złodziejem, krętaczem i szukać kontaktów z polityką, aby osiągnąć sukces – przekonywali prelegenci konferencji „Wiara w biznesie”. Jej gościem specjalnym był Chris Lowney.
Przywództwo dla każdego
Niekwestionowaną gwiazdą tej konferencji był Amerykanin Chris Lowney, wieloletni dyrektor zarządzający w potężnym banku J.P. Morgan, autor bestsellerowych książek o przywództwie, etyce w biznesie czy najnowszej książki o papieżu Franciszku. Wyjątkowe podejście Lowneya do zagadnienia biznesu wynika z jego kilkuletnich doświadczeń – był klerykiem w seminarium jezuickim. Ten czas pozwolił mu odkryć w Towarzystwie Jezusowym znamiona świetnie prosperującej organizacji, opartej na filarach, które zdefiniował jako heroizm, samoświadomość, miłość i zdolność przystosowania się do nowych warunków. Polscy biznesmeni mieli okazję posłuchać, czym jest heroiczne przywództwo i jak łączyć wiarę z biznesem. Dwugodzinne wystąpienie Lowneya było też rodzajem warsztatów, skłaniających słuchaczy do odpowiedzi na ważne pytania. – Gdy wypowiadamy słowo „heroiczny”, wiele osób myśli o żołnierzu, który ratuje czyjeś życie na polu walki. Moja definicja heroizmu to rozumienie, że jest coś więcej niż ja sam. Dlatego gdy mówię „heroizm”, nie mam na myśli bycia sławnym, ale dokładnie odwrotnie. Najlepsze zespoły pracowników to takie, w których ludzie wiedzą, że chodzi nie tylko o nich – wyjaśniał.
Chris Lowney przyjechał do Płocka ze swoim charakterystycznym przesłaniem. Przywództwo to – jego zdaniem – nie przywilej wąskiej grupy ludzi sławnych i wpływowych, ale każdy jest w jakiś sposób liderem, pełniąc choćby obowiązki rodzica. Jednak aby prowadzić dobrze innych, trzeba być dobrym liderem swojego życia. – Czy jesteśmy odpowiedzialni za firmę, organizację, czy za swoje życie, zawsze musimy odpowiadać sobie na podstawowe pytania: dokąd idę i jakie wartości ze sobą niosę – mówił Chris Lowney. Podczas konferencji wskazał na narzędzia duchowe, które niesie nasza tradycja chrześcijańska, a w szczególności duchowość ignacjańska. One pozwalają, zdaniem dawnego szefa J.P. Morgan, wieść spójne życie. Autor książki o przywództwie w wydaniu papieża Franciszka odnosił się także do wskazówek dawanych nam przez ojca świętego, który wzywa do wewnętrznej wolności i wybierania dobra, bez względu na okoliczności.
Wystąpienie Lowneya wzbudziło żywy oddźwięk wśród słuchaczy, o czym świadczyły nie tylko komentarze, ale i dyskusja panelowa, w której uczestniczyli duchowni: ks. prof. Ireneusz Mroczkowski, ks. Przemysław Król, sercanin i jezuita, o. Wojciech Żmudziński. – Jak odnaleźć swoje powołanie? – to jedno z pytań, które padło z widowni. – Pierwszym krokiem jest wdzięczność, o której mówił Chris Lowney. Wdzięczność za to, co mi się udaje, co jest moim sukcesem. Jeśli widzę dobro, mogę bardziej rozwijać to, co mi wychodzi, i odkrywać swoje powołanie – odpowiadał ks. Król. – Mamy wszystkie puzzle, żeby stworzyć samych siebie. Nie musimy się zmieniać, musimy się poukładać – akcentował jezuita o. Żmudziński.
Na dobry początek
– Spotykałem się z różnymi modelami, strategiami, ale to, co powiedział do nas dzisiaj Chris Lowney, szczególnie mnie uderzyło – powiedział w rozmowie z GN Radosław Suchożebrski, przedsiębiorca z Sokołowa Podlaskiego, który przyjechał na to spotkanie z żoną. Oboje mają nadzieję, że ta konferencja to dopiero początek. – Zobaczyliśmy, że jest więcej takich przedsiębiorców, którzy chcą prowadzić swój biznes zgodnie z przesłankami wiary, i że tak się da zrobić. Trudności będą zawsze, ale jeśli jestem osobą wierzącą, to wiem, że mam moc od Pana Boga, by trudności przezwyciężyć. Dlatego ważne też było dzisiejsze świadectwo Tomasza Sztrekera: upadam, ale się podnoszę – dodaje pan Radosław. Takich entuzjastycznych opinii wśród słuchaczy było wiele. – Nasz trener powiedział nam dziś, żeby rozbijać duże zadania na małe części. Jeżeli chcę jakiejś zmiany, jeśli chcę budować firmę, to muszę robić to małymi kroczkami – mówiła jedna z uczestniczek.
– Czy uda się przekuć ten entuzjazm w coś trwałego? – pytamy Tomasza Sztrekera, inicjatora spotkania. – Mówi się czasem: „Powiedz Bogu o swoich planach, a Pan Bóg się zaśmieje”. Każdy z nas ma jakieś pomysły, a jak one będą zrealizowane – trudno powiedzieć. Pozostawiam to Panu Bogu. On chciał, żeby taka inicjatywa powstała, więc to On będzie działał – odpowiadał nam szef Polskiej Akademii Biznesu. Na razie powstaje portal, który ma stać się platformą wymiany doświadczeń, pomocy, nawiązywania kontaktów. Został też zaprojektowany „chrześcijański znak jakości”, który otrzymali w formie naklejki wszyscy uczestnicy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).