- Najpierw zgodziliśmy się, a potem się wystraszyliśmy. Ale Pan Bóg jest niesamowity i wykorzystuje różne sytuacje i różnych ludzi - mówiła w gliwickiej katedrze Iwona Ziemniewicz
– Gdy ks. Wojtek zapytał nas o tytuł rekolekcji, to zaczęliśmy się zastanawiać, czym właściwie chcemy się dzielić. Pan Bóg nam pokazywał i na modlitwie, i w sercu, że mamy mówić o tym, co jest w nas. Chcemy mówić o relacji – podkreśla Marcin Ziemniewicz. – Gdy otwarliśmy Pismo Święte, na czas rekolekcji otrzymaliśmy słowo przewodnie z Listu do Efezjan 2,19: „Nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga”. On nam na różne sposoby pokazuje, że mamy mówić o relacji z Nim, o tym, jak On bardzo chce być blisko człowieka – podkreśla Marcin. Jak to robią? Mówiąc po prostu o doświadczeniu swojej wiary, o pragnieniu Boga, o tym, jak dzięki temu zmienia i wciąż rozwija się ich życie. Momentami są to bardzo osobiste i poruszające wyznania.
– Wcześniej przygotowujemy sobie treści, które chcemy przekazać, ale już nauczyliśmy się, że Bóg w trakcie naszego głoszenia robi swoje – mówi Iwona. – Wcześniejsze przygotowanie jest dla nas ważne, żebyśmy czuli się bezpieczni, spokojni, to jest takie psychologiczne działanie, taki „uspokajacz” dla nas. A potem Duch Święty, wykorzystując to, i tak prowadzi wszystko po swojemu. Dzisiaj mówiłem takie rzeczy, o których nie spodziewałem się, że będę mówił. Ale to też nie jest tak, że nagminnie opowiadam o swoim życiu. To jest dla mnie sytuacja dosyć trudna, choć w jakimś sensie to lubię, pewnie trochę swoją pychę wypasam, ale z drugiej strony ciągle się tym fascynuję, że Pan Bóg mnie w taki sposób dotknął – powiedział Marcin.
Wielkopostne rekolekcje akademickie w gliwickiej katedrze trwały trzy dni. Codziennie była Eucharystia z homilią ks. Wojciecha Michalczuka, po której odbywały się spotkania z Iwoną i Marcinem, połączone ze śpiewem. We wtorek i w środę była modlitwa wstawiennicza, podczas której posługiwali członkowie wspólnoty „Betania” z ks. Wojciechem. Po zakończeniu rekolekcji, w czwartek 3 kwietnia, na miasteczku akademickim po wieczornej Eucharystii w kościele św. Michała odbyła się tradycyjna Droga Krzyżowa studentów.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Choć ukraińska młodzież częściej uczestniczy w pogrzebach niż weselach swoich rówieśników...
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).