Władze Rzymu przyznają, że z niepokojem myślą o wyzwaniu, jakim będzie dla nich obecność kilku milionów wiernych, którzy przybędą w kwietniu na uroczystości Wielkiego Tygodnia i przede wszystkim na podwójną kanonizację - Jana Pawła II i Jana XXIII.
Zapewniono jednocześnie, że zarząd Wiecznego Miasta uczyni wszystko, by jak najlepiej i w najbardziej gościnny sposób przyjąć pielgrzymów.
Władze na Kapitolu szacują, że w ciągu dziesięciu dni kwietnia do włoskiej stolicy przybędzie być może nawet 5 milionów osób. Taki scenariusz zakłada specjalny komitet organizacyjny, powołany w związku z kanonizacją dwóch papieży 27 kwietnia. Obecnie oczekuje się znacznie większych tłumów niż na beatyfikacji Jana Pawła II w 2011 roku, gdy przybyło ponad milion osób, w tym ok. 100 tysięcy Polaków.
Przedstawicielka rzymskich władz, szefowa wydziału polityki socjalnej Rita Cutini poinformowała, że w ostatnim czasie zintensyfikowano przygotowania do przyjęcia ogromnej fali wiernych z całego świata. "Nie bez pewnego zaniepokojenia szykujemy się do przyjęcia około 5 milionów osób" - dodała.
"Chcemy, aby pielgrzymi zobaczyli miasto gościnne i gotowe z logistycznego punktu widzenia" - podkreśliła Cutini podczas spotkania zorganizowanego przez biuro pielgrzymkowe diecezji rzymskiej Opera Romana Pellegrinaggi. Również ono będzie zaangażowane w prace wielkiej machiny organizacyjnej przed kanonizacją.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.