Nowa zimna wojna?

Jeśli Stany Zjednoczone i Unii Europejska opuszczą dziś Ukrainę, lub nie będą miały aktywnej polityki, to ludzkość może stanąć na krawędzi nowej zimnej wojny - powiedział zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, abp Swiatosław Szewczuk w rozmowie z pracującą w USA dziennikarką ukraińską, Miroslavą Gongadze.

Reklama

Zapytała ona arcybiskupa większego kijowsko-halickiego o wrażenia po rozmowie z czołowymi politykami amerykańskimi.

Abp Szewczuk stwierdził, iż starał się wyjaśnić, że to, co dzieje się na Ukrainie, prędzej czy później wpłynie na każdego Amerykanina. Nie dotyczy to wyłącznie Ukrainy i Europy, ale ma znaczenie dla przyszłości demokracji w Europie, Europie Wschodniej, a nawet w Rosji. "Jeśli Stany Zjednoczone i Unii Europejska opuszczą dziś Ukrainę, lub nie będą miały aktywnej polityki, to ludzkość może stanąć na krawędzi nowej zimnej wojny" - powiedział zwierzchnik grekokatolików.

Pytany o wrażenia dotyczące stanowiska Stanów Zjednoczonych abp Szewczuk stwierdził, że jego zdaniem administracja w Waszyngtonie je przygotowuje. Wskazał, że Ukrainie grozi obecnie nasilenie agresji, przemocy i ingerencji Rosji. Jednocześnie podkreślił gotowość służenia przez wspólnoty religijne Ukrainy mediacją między ekipą prezydenta Juszczenki a opozycją. Nikt nie chce bowiem konfrontacji militarnej, nikt nie chce wojny. Zaś jedyną alternatywą dla zbrojnego rozwiązania konfliktu jest droga dialogu - powiedział zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama