Odkąd została sprzątnięta sprzed nosa samemu papieżowi, działa cuda wśród rozlewisk i lasów. Kilkaset metrów od białoruskiej granicy.
I znów tu wróciłem. Daleki, dziki wschód. Absolutny kraniec Polski. Cisza, spokój. Choć zegarek w komórkach automatycznie przeskakuje do przodu o godzinę, dostrajając się do białoruskiej sieci, w istocie czas się zatrzymał. Zza firan okien drewnianych chałup w Sławatyczach czy Lisznej ciekawie wyglądają staruszki, odrywając na chwilę wzrok od monotonnego nieruchomego pejzażu. Uwielbiam tu wracać poza sezonem. Gdy jedynymi świadkami reporterskich wojaży są jeże i wiewiórki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | 4,6 |
głosujących | 16 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Jednocześnie Papież przyjął rezygnację z tego urzędu kard. Kazimierza Nycza.
Zwracając się do nich z Kliniki Gemelli Franciszek prosi ich również o modlitwie we swojej intencji.
Prezydium KEP wnioskuje o zbadanie konstytucyjności i legalności rozporządzenia Minister Edukacji