Stan zdrowia ks. Anselmo pozostaje bardzo ciężki, gdyż kwas, którym go oblano, przesiąknął pod warstwę skóry, gdzie wciąż dokonuje zniszczeń – powiedział watykańskiej agencji FIDES biskup Zanzibaru Augustine Shao CSSp.
Dodał, że władze kościelne rozważają możliwość przewiezienia kapłana za granicę, "być może do Indii, gdzie znajduje się specjalny ośrodek dla tego rodzaju urazów”. 62-letni hierarcha, który diecezją tą kieruje od ponad 16 lat, zapewnił, że codziennie odwiedza ks. Josepha Anselmo Mwanga’mbę w szpitalu. Ten katolicki kapłan, prowadzący ośrodek dla młodzieży w Cheju, został 13 września oblany żrącą substancją.
Atak na mężnego duchownego należy do czarnej serii napadów na chrześcijan, do których doszło w Zanzibarze w ostatnim czasie. „Sprawa tych aktów przemocy jest złożona – wyjaśnia biskup. – W Zanzibarze już przynajmniej od roku notujemy podobne przypadki przemocy. Przypomnę choćby innego kapłana, ks. Ambrose'a Mkendę, ciężko ranionego w ubiegłym roku w Boże Narodzenie. Jego rekonwalescencja wciąż trwa. Innym przykładem jest ks. Evarist Mushi, zamordowany w lutym br.”. Podobny los spotkał dwie 18-letnie Angielki, wolontariuszki, a także Fadhila Soragę - sekretarza naczelnego muftiego Zanzibaru.
Zdaniem pasterza diecezji zanzibarskiej jest wiele powodów takiego stanu rzeczy, a sytuacja w Zanzibarze jest bardzo złożona. Wśród przyczyn obecnych napięć i aktów przemocy wymienił on sprawę nowej konstytucji, dążenia niektórych islamskich sił politycznych do oderwania wyspy od Tanzanii oraz do zrewidowania list uprawnionych do głosowania w wyborach w 2015. Bp Shao zwrócił uwagę, że wśród miejscowych mieszkańców przeważa uczucie zabierania im miejsc pracy przez robotników z innych części Tanzanii i z zagranicy, głównie z Kenii.
Hierarcha wspomniał ponadto, że istotną rolę odgrywa też propaganda uprawiana przez kaznodziejów islamskich, kształconych za granicą, którzy nie tylko w meczetach, ale również przez miejscowe media szerzą nienawiść do chrześcijan, a zwłaszcza do katolików. Mimo wszystko nadal pozostaje otwartym pytanie, dlaczego właśnie oni stali się głównym obiektem ataków. Bp Shao przypomniał w tym kontekście również o 4 zbezczeszczonych i zniszczonych na wyspie kościołach, głównie katolickich.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.