– Cudem był ocean ludzi, którzy się modlili – opowiadają Stasia i Zdzisław. Na zdjęciu z córkami
– Cudem był ocean ludzi, którzy się modlili – opowiadają Stasia i Zdzisław. Na zdjęciu z córkami
roman koszowski /gn

Córeczko, oddychaj!

Komentarzy: 42

Marcin Jakimowicz

GN 36/2013

publikacja 05.09.2013 00:15

Miałam sen: Marta została uzdrowiona. Szukali jej na intensywnej terapii, a ona została przeniesiona do łóżka. A mąż mówi: „Śniło mi się dokładnie to samo!”. Okazało się, że nie był to sen. Umierała na naszych rękach, a została nam zwrócona.

Zdzisław Podleśny (katecheta): To było najmocniejsze wydarzenie w moim życiu. Zaczęło się od mocnego uderzenia. Dosłownie. Dlaczego? Bo byłem wtedy z Martusią w pokoju. Wszystko stało się na moich oczach. Widok był przerażający. Nie potrafię spokojnie o tym mówić….

Stasia (logopeda, żona Zdzisława): Na barku stał telewizor. Przenieśliśmy go tam ze względów bezpieczeństwa, bo nasza pierwsza córka Agatka, biegając, zaplątywała się w kable. Daliśmy go wyżej, aby było bezpieczniej. Standardowe meble. Witrynka na książki, półki, barek. W barku dokumenty i słodycze. Wiele razy na dzień nasza prawie pięcioletnia Martusia zaglądała sobie do tego barku. Podstawiała taboret i otwierała krainę słodkości. To był rytuał znany jej od lat. Dwa miesiące temu, 9 lipca Marta przybiegła z podwórka. „Tam są same starsze dzieci, które mi każą się bawić w to, co same wymyślą – żaliła się – pobawisz się ze mną?”. „Jasne” – odparłam. Przyniosła pacynkę, zaczęłyśmy bawić się w chowanego. Około 12.35 Marta podeszła do barku. „Martusiu, co chcesz?”. „Chcę – powiedziała – taką czekoladę z krową”. Domyśliłam się, że chodzi o Milkę. „Mamy tylko czekoladę z orzechami, ale chętnie zrobię ci słodką bułkę z nutellą” – zaproponowałam.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..