„Media codziennie informują nas o jakimś przypadku korupcji. Nic dziwnego, bo ostatnio stała się ona powszechna w świecie finansowym, ekonomicznym i politycznym” – pisze abp Francisco Gil Hellín. Metropolita Burgos w specjalnym liście apeluje o odnowę etyczną Hiszpanii.
„Nie wystarczy jedynie rozdzierać szat, kiedy mówimy o korupcji publicznej: politycznej, firmowej, związkowej i być purytanami, kiedy wchodzimy w życie zwykłych obywateli” – czytamy w dokumencie. Z pewnością przypadki dotyczące dyrekcji Kasy Oszczędnościowej, tak wielu radnych miejskich czy przywłaszczenia funduszy publicznych przez związkowców są szokujące. Abp Gil Hellin, stawiając proste pytania dotyczące konkretnych sytuacji i demaskujące podwójną moralność ukazuje, że społeczeństwo cierpi na poważny brak etyki: „Jak można twierdzić, że cel nie uświęca środków, a następnie traktować ludzki embrion jako przedmiot eksperymentów? Czy też jak walczyć o integrację społeczną osób upośledzonych, a potem burzyć się na próby odwiedzenia rodziców od decyzji o usunięciu dziecka z syndromem Downa? Lub dlaczego bronić tego, by dziecko mogło być zaadoptowane, kiedy nie pozwala mu się mieć ojca i matki? Realne przypadki tych rażących sprzeczności są bardzo liczne i poważne”. Hiszpański hierarcha uważa, że korupcja w etyce publicznej i prywatnej jest też wynikiem wieloletnich ataków na religię katolicką, wyśmiewania biskupów i kapłanów, którzy bronili lekcji religii w szkole, czy też niszczenia autorytetu nauczycieli i eliminowania kultury wysiłku i pracy.
„Nie trzeba naciskać żadnego fałszywego alarmu, aby zdać sobie sprawę, że hiszpańskie społeczeństwo potrzebuje bardzo głębokiego odrodzenia w swoich przekonaniach i działalności etycznej” – pisze abp Gil Hellin. Trzeba zacząć od „umeblowania głów prawdziwymi pojęciami człowieka, rodziny, społeczeństwa, religii”, ponieważ „kłamstwo nie prowadzi nas do uzdrowienia”, co najwyżej do większego „samookłamania”.
W społeczeństwie demokratycznym „religia katolicka i Kościół nie są jedynymi partnerami, ale mają coś ważnego do powiedzenia i mogą być dobrymi sprzymierzeńcami, aby tchnąć wartości do życia społecznego i wspólnotowego” zaznacza metropolita Burgos. – Doświadczenie ostatnich lat dobrze ukazuje, do czego prowadzi osłabianie chrześcijańskich przekonań i niszczenie sumienia moralnego. „W chwili, kiedy Hiszpania potrzebuje wsparcia wszystkich, aby mogła odrodzić swoje przekonania i działania etyczne, żaden uprawniony podmiot nie może być wykluczony, ponieważ wszystkie są potrzebne” – dodaje hierarcha.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.