Zbawienna gościnność

Zaczęło się od najbardziej oczywistego gestu dla chrześcijan – od wspólnej modlitwy. Po polsku i po niemiecku. Razem.

Reklama

Pogrzeb po hrabiowsku

Kościół św. Barbary kryje pod ołtarzem szczególną historię. Znajduje się tam grobowiec członków śląskiego rodu szlacheckiego Strachwitzów, którzy zakupili stoszowickie dominium po sekularyzacji dotychczas cysterskiego majątku na początku XIX w. i mieszkali w pobliskim pałacu do 1945 r., kiedy rodzina w obawie przed nadjeżdżającymi wojskami rosyjskimi wyjechała w okolice Görlitz. W grudniu 2011 r. do ks. Mariana wpłynęła prośba rodziny o spełnienie ostatniej woli hrabiny Moniki, która w testamencie napisała, że chce zostać pochowana obok swojej babci Karoliny w Stoszowicach. I tak się stało. Po 61 latach otworzono kryptę, w której zastano nie tylko siedem dobrze zachowanych cyzelowanych trumien, ale także szarfy pogrzebowe z 1883 r. o wciąż intensywnym kolorze. Oprócz babci Karoliny, ostatniej właścicielki miejscowego majątku, w krypcie spoczywa hrabia Maurycy, słabo znany w Polsce, jednak w Niemczech wybitny poeta wczesnego romantyzmu i niemieckiej ballady. Kościelne podziemia wspominają również o Dominiku, który zakochał się w niewłaściwej kobiecie i zginął z rąk zazdrosnego rywala. Pogrzeb hrabiny stał się szumnym wydarzeniem. I nie ostatnim. W lipcu przyjadą kolejni potomkowie, by podpisać umowę, że oni również chcą zostać pochowani w rodzinnym grobowcu.

Bóg jednoczący

– Pamięć o krzywdach niemieckich jest nie do wymazania, ale jej równoważnym uzupełnieniem powinno być zawsze wybaczenie. Kiedy jako wierzący stajemy w jedności przed tym samym Bogiem, pojednanie staje się łatwiejsze – podkreśla ks. Marian, dla którego relacje polsko-niemieckie to codzienność. Kilka lat był proboszczem w niemieckiej parafii, uczył w szkole niemieckiego, zdarza mu się tłumaczyć wykłady na sympozjach. Dlatego objęcie parafii z takim potencjałem historycznym było wyzwaniem nie do odrzucenia. Ma słabość do staroci i interesuje się konserwacją zabytków. Oprócz najkonieczniejszych prac przy zabytkowym kościele planuje też uporządkowanie niemieckich nagrobków na cmentarzu i utworzenie godziwego lapidarium. Kiedy Helmut Sauer, członek partii CDU, ostatni ochrzczony Niemiec w parafii i laureat pierścienia honorowego biskupa świdnickiego Ignacego Deca, za wkład w budowę porozumienia między Polakami i Niemcami zaproponował mu renowację rzeźby grupy krzyżowej, odpowiedź była oczywista. Z tyłu rzeźby umieszczono napis po polsku, niemiecku i łacinie: „Miłość Jezusa nas łączy”. Bo skupiając się wokół Niego, stoszowiccy parafianie zdziałali więcej dobrego, niż pielęgnując pamiętliwość o tym, co nas poróżniło.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

TAGI| KOŚCIÓŁ

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7