Dziś w Ministerstwie Edukacji odbędzie się kolejna tura rozmów z przedstawicielami Episkopatu Polski w sprawie religii na maturze - informuje "Rzeczpospolita".
Dwa tygodnie temu szefowa MEN Krystyna Szumilas stwierdziła, że religii nie będzie na maturze, bo nie jest to przedmiot objęty podstawą programową kształcenia ogólnego. Konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego dr Ryszard Piotrowski wskazuje jednak, że MEN działa niekonsekwentnie.
"Trybunał Konstytucyjny orzekł bowiem, że można wliczać do średniej ocenę z religii. Zatem państwo już w dokumencie urzędowym, jakim jest świadectwo szkolne, potwierdza stan wiedzy ucznia z przedmiotu, którego treści nauczania jedynie przyjmuje do wiadomości. W przypadku wprowadzenia religii na maturę mielibyśmy do czynienia z analogiczną sytuacją" - uważa dr Piotrowski.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.