Firma Kimberly-Clark, producent znanych także w Polsce pieluszek Huggies, reklamuje je, promując jednocześnie życie dzieci nienarodzonych.
Fabuła reklamy jest dość prosta: młoda kobieta dowiaduje się, że jest w ciąży, rzuca się na szyję szczęśliwemu tacie, a ten mówi o maleństwie: "baby" (dziecko, a nie "zlepek komórek"). - W twoim brzuchu rośnie istota ludzka! - woła wyraźnie podniecony. - Tak! - potwierdza świeżo upieczona mamusia.
Niby to wszystko proste i oczywiste. Chyba jednak nie dla tych, którzy rezerwują prawo do życia tylko dla tych maleńkich ludzi, którzy są chciani, a przynajmniej akceptowani.
To dobrze, że wielka firma uznała, iż warto reklamować swój produkt, odwołując się do człowieczeństwa nienarodzonego dziecka. Niestety, to samo przedsiębiorstwo współpracuje też z aborcyjnym gigantem Planned Parenthood przy projekcie Girls For a Change.
Pamela MO
Huggies commercial
2 maja w stolicy Zimbabwe, Harare, odbyły się święcenia diakonisy Angelic Molen.
Dwie (lub więcej diecezji) posiadają wspólnego biskupa przy zachowaniu odrębnych instytucji.
Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu.
Postulator procesu kanonizacyjnego Papieża - Polaka o jego dziedzictwie.