W krypcie katedry ok. 60 starszych ministrantów zostało ustanowionych animatorami. Kolejnych kilkudziesięciu zostało włączonych do grona kandydatów na animatorów.
Mszy św., podczas której ustanowieni zostali animatorzy, przewodniczył wikariusz generalny ks. Grzegorz Olszowski. Z jego rąk po roku kandydatury zakończonym egzaminem weryfikacyjnym, krzyż animatorski otrzymało 60 osób. Na zakończenie każdy z nich otrzymał woreczek z solą, symbolem Roku Wiary. W swoich rodzinach i parafiach mają stać się solą ziemi. Druga grupa została włączona do grona kandydatów na animatorów. Jak powiedział diecezjalny moderator służby liturgicznej ks. Cezariusz Wala, od dziś przez cały rok mają mocniej włączyć się w życie parafii, pogłębiać swoją wiedzę religijną. - W Roku Wiary mają być bliżej Jezusa - zaznaczył ks. Cezariusz. Jesienne ustanowienie animatorów i kandydatów na animatorów było dla każdego z nich wielkim przeżyciem. - Nie mogę się już tego doczekać, bo animatorem chciałem zostać już 2 lata temu – powiedział poruszający się o kulach Bartek Szkatuła z parafii pw. Andrzeja Boboli w Leszczynach. Kilka tygodni temu złamał nogę, ale to nie przerwało jego drogi do posługi animatora. - Czuję na sobie odpowiedzialność za młodszych ministrantów i za obowiązki, które będę teraz wypełniał - powiedział Karol Ulman z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego z dolnego os. Tysiąclecia w Katowicach. - Jestem pewien, że Duch Święty mi pomoże w wypełnianiu obowiązków - dodał Łukasz Płaczek z parafii pw. św ap. Piotra i Pawła w Świętochłowicach. Chłopcom towarzyszyli rodzice, rodzeństwo i dziadkowie. Małgorzata Małkuch przyjechała z rodzicami z parafii pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Rybniku-Chwałowicach, aby modlić się za swojego brata Rafała. Ten dzień również dla niej był bardzo radosny z tego powodu, że Rafał jako animator może służyć jeszcze lepiej Panu Bogu. - Cieszę się razem z nim. Może liczyć na moje wsparcie – powiedziała.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).