Roli klasztorów benedyktyńskich w budowaniu społeczności europejskiej w historii i współcześnie w krajach Europy Środkowo-Wschodniej poświęcona jest międzynarodowa konferencja na Słowacji. Jej organizatorami są Uniwersytet Macieja Beli w Bańskiej Bystrzycy i opactwo benedyktynów z Tyńca.
W dniach 19 i 20 września 2012 benedyktyni z Polski, Czech, Słowacji i Węgier oraz zaproszeni naukowcy dyskutowali w gmachu Biblioteki Narodowej w Bańskiej Bystrzycy na temat „Klasztory benedyktyńskie jako miejsce spotkania – patrimonium, kultura, gościnność”. Wśród prelegentów ojcowie i bracia benedyktyni Michał Gronowski, Włodzimierz Zatorski, Józef Kanik i Mateusz Zduński z klasztorów w Tyńcu i w Biskupowie oraz dr Marcin Szyma z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Marta Sztwiertnia z Instytutu Kultury Benedyktyńskiej w Tyńcu.
W przygotowaniu konferencji znaczny udział mieli miejscowi benedyktyni z jedynego jak dotąd klasztoru benedyktynów na Słowacji w miejscowości Sampor, położonej na terenie diecezji bańsko-bystrzyckiej.
Trzeba przypomnieć, że chociaż historia działalności benedyktynów na tych terenach sięga przełomu IX i X wieku – klasztory na górze Zobor w Nitrze, Skałka koło Trenczyna czy od 1075 roku w Hronskim Benadiku, to z dawnej świetności na całe wieki z różnych powodów zostały tylko nazwy byłych klasztorów i imiona świętych benedyktynów Andrzeja Świerada i Benedykta, przybyłych tutaj w XI wieku z Tropia nad Dunajcem.
Próby reaktywowania życia benedyktynów na Słowacji podjęło się w 1998 r., kilku księży z bańsko-bystrzyckiej diecezji, którzy po odbyciu formacji w tynieckim klasztorze utworzyli, pierwszy, tymczasowy klasztor. Obecnie w klasztorze, erygowanym 24 maja 2010 we wspomnianym już mieście Sampor żyje jedenastu zakonników. Klasztor należy do opactwa w Tyńcu.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.