Do końca roku w Domu Samotnej Matki w Łodzi trwa projekt "Sama Dzielna". W jego trakcie matki biorą udział w warsztatach, odbywają staże w wybranych przez siebie firmach i angażują się jako wolontariuszki.
Celem programu jest zwiększenie aktywności społecznej i obywatelskiej podopiecznych Domu. "Chodzi o zdobycie takich umiejętności, wiedzy i świadomości, które pozwolą matkom wyjść z instytucji pomocowych i zacząć bez lęku samodzielne życie. Życie, w którym same zapewnią potrzebne warunki dla siebie i swoich dzieci" - wyjaśnia koordynator projektu, Wioletta Jóźwiak-Majchrzak.
Projekt podzielony jest na trzy etapy. Pierwszy, który rozpoczął się 1 sierpnia, organizatorzy nazwali "Wiedza". Każda z mam odbywa w jego trakcie 120 godzin szkoleń z różnych zakresów. "To są warsztaty, spotkania indywidualne i konsultacje" - opisuje Jóźwiak-Majchrzak. Uczestniczki uczą się zasad rynku pracy, zdobywają umiejętności wychowawcze, poznają praktyczne elementy ekonomii i prawa (m.in. prawo rodzinne, lokalowe, obywatelskie). "Jeden z modułów dotyczy zdrowia - m.in. krótki kurs pierwszej pomocy, zdrowie psychiczne i uzależnienia" - wylicza Jóźwiak-Majchrzak. "W ramach kolejnego modułu matki mają możliwość rozwoju swoich umiejętności życiowych - choćby podczas warsztatów kulinarnych czy z wizażystką" - dodaje koordynator projektu.
Podczas zajęć dzieci, najczęściej małe i bardzo małe, nie są pozostawione bez opieki. Maluchami opiekują się zarówno zatrudnieni fachowcy, jak i wolontariusze - "przyszywane" babcie czy licealiści.
"Podczas szkoleń okazało się, że matki są bardzo aktywne, systematyczne i chętne do zdobywania wiedzy i umiejętności. Bardzo nas to cieszy, bo to pierwszy tego typu, zakrojony na szeroką skalę projekt" - ocenia Jóźwiak-Majchrzak.
Wkrótce ruszy drugi etap projektu, w którym matki mają zdobyć doświadczenie zawodowe. "Poszukujemy firm, które przyjmą mamy na krótkie, 5-dniowe staże trwające do 5 godzin dziennie. Poszukujemy pracodawców odpowiedzialnych, którzy obejmą opieką nasze podopieczne, wskażą ich mocne strony, pomogą im je odkryć i poprowadzą w tych działaniach" - mówi Żaneta Pawłowska, specjalista ds. promocji i funduszy Fundacji Służby Rodzinie "Nadzieja". "Chodzi o zdobycie przez mamy pozytywnych wrażeń z pracy w różnych instytucjach. Nasze podopieczne nie mają żadnych tego typu doświadczeń lub mają - ale bardzo złe" - dodaje Pawłowska.
Ostatni etap projektu został nazwany "Świadomość". W jego trakcie zadaniem matek będzie rozpoznanie swoich silnych stron i zaangażowanie w wolontariat. "Bardzo zwracaliśmy uwagę na celowość tego etapu. Chcemy, żeby matki wyzbyły się błędnego przekonania, że aby komuś pomóc, trzeba mieć pełne konto" - tłumaczy Jóźwiak-Majchrzak. Matki będą zatem pomagać osobom starszym, niepełnosprawnym, ale też społecznikom zajmującym się zwierzętami.
Projekt potrwa do końca 2012 r. Uczestniczy w nim 12 mam. Środki na jego realizację częściowo pochodzą z Programu Operacyjnego Fundusz Inicjatyw Obywatelskich.
Dom Samotnej Matki im. Stanisławy Leszczyńskiej istnieje w Łodzi od ponad 20 lat. W tym czasie z jego pomocy skorzystało ponad tysiąc matek. Placówką od początku zajmują się siostry antonianki. Placówka znajduje się w strukturach diecezjalnego Centrum Służby Rodzinie w Łodzi, zaś fundusze na jej rozwój stara się zdobyć Fundacja Służby Rodzinie "Nadzieja".
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.