Nastolatka przebacza szaleńcowi

- Gdy zostałam postrzelona, nie myślałam o sprawcy jako o osobie, jako o kimś, kto mnie chciał zabić. Ale gdy zobaczyłam do w telewizji, chciałam tylko płakać. Tak wiele czuję do tego człowieka, który jest załamany, nie zna nadziei, którą mamy my, chrześcijanie, który nie rozumie Bożego Miłosierdzia i który nie ma Chrystusa – powiedziała Bonnie Kate Pourciau, którą szaleniec postrzelił w kolano podczas pokazu najnowszego filmu o Batmanie w miejscowości Aurora. James Holmes zastrzelił wówczas trzynaście osób i ranił kolejne 58.

18-letnia Bonnie rzuciła się wraz z koleżanką na ziemię, gdy usłyszały strzału. Nagle poczuła mocne uderzenie w kolano. – Nie wiedziałam, jak bardzo poważny był ten postrzał,  miałam nadzieję że to tylko zadrapanie – twierdzi dziewczyna. – Nie wiem, jak mam to wytłumaczyć, ale Bóg wypełnił mnie pokojem. Czułam się wówczas bardzo blisko Niego. Mimo bólu, ciemności, chaosu i obecności Złego, czułam bliskość Boga – dodaje. Dopiero gdy chciała uciekać, poczuła, że jej kolano zostało zdruzgotane.

Jej pierwsza operacja trwała siedem godzin. Mimo iż nie wiadomo, czy odzyska pełną sprawność, nie ma żalu do Holmesa. – Chciałabym, żeby odczuł skruchę i zauważył, jak wielu ludzi skrzywdził. Jednak nie po to, żeby w tym utknął, ale żeby mógł się nawrócić i zrozumieć, że istnieje przebaczenie od Boga, który zesłał swojego syna Jezusa, aby umarł za złych ludzi – dodaje. – Tak, ja mu przebaczam! Mimo bólu i tego, że jest ciężko, wybaczam mu – mówi.