Młodzież nadzieją Kościoła.
Kościół, jako wspólnota ludzi wierzących w Boskie posłannictwo Jezusa jest w swym pielgrzymowaniu do Ojca nieustannie ożywiany i odnawiany działaniem Ducha Świętego. Odnawianie się Kościoła jest znakiem jego młodości, a postawa pielgrzyma nie przywiązanego do przemijających postaci tego świata nie pozwala mu się zestarzeć w swoim kształcie i działaniu. Odnowa świata będąca posłannictwem Kościoła, bliska pragnieniom i nadziejom młodych ludzi, może się urzeczywistnić według odwiecznych planów Bożych jedynie w Jezusie Chrystusie. On jest jej „kamieniem węgielnym". On jest ,,drogą i prawdą i życiem" dla wszystkich ludzi wszystkich czasów. Boski Założyciel Kościoła posłany do całej ludzkości nie pominął w Swojej zbawczej misji młodego pokolenia.
Kościół wierny wezwaniu swego Mistrza na Soborze Watykańskim II umieścił to zagadnienie w osobnej deklaracji o wychowaniu chrześcijańskim, w której nazywa młodzież, ,nadzieją Kościoła", a do kapłanów zwraca się z wezwaniem, aby „szczególną troską otoczyli młodzież”. Do spraw młodzieży wraca często w swoich przemówieniach papież Paweł VI, między innymi zachęcając młodych, ,,aby budowali świat bardziej ludzki i chrześcijański. Problemy młodzieży były również przedmiotem zainteresowania IV Synodu Biskupów w Rzymie, na którym podkreślono, że „młodzież z jednej strony potrzebuje większej troski i zrozumienia duszpasterzy, a z drugiej - młodzi powinni ewangelizować młodych i dla siebie samych być apostołami".
Młode pokolenie jest także nadzieją Kościoła Katowickiego. Daje temu wyraz Biskup Ordynariusz w swoich spotkaniach wizytacyjnych z młodzieżą, w pielgrzymkach stanowych oraz listach pasterskich. Kościół Katowicki „liczy na młodzież, bo wie, że z jej poczynań wyrośnie postęp i rozwój życia, także religijnego, współczesnego i przyszłego".
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.