Na audiencjach prywatnych Papież przyjął biskupów odbywających wizytę ad limina apostolorum. Przybyli oni z Malty i z diecezji Gibraltaru, brytyjskiego terytorium zamorskiego na Półwyspie Iberyjskim.
Historia chrześcijaństwa na Malcie sięga czasów apostołów. Ewangelię głosił tam św. Paweł, który znalazł się na wyspie jako rozbitek podczas podróży morskiej do Rzymu, o czym wiemy z Dziejów Apostolskich. Maltański Kościół ma dwie diecezje, Maltę i Gozo, biorące nazwy od głównych wysp tego państwa, niepodległego od 1964 r. Ok. 94 proc. jego niespełna półmilionowej ludności to katolicy. Wobec nowych problemów zglobalizowanego świata potrzebują oni pogłębienia wiary, by żyć bardziej po chrześcijańsku – powiedział Radiu Watykańskiemu arcybiskup Malty Paul Cremona. Ordynariusz diecezji, która skupia przeważającą część mieszkańców kraju, stoi też na czele konferencji episkopatu. Właśnie dokładnie rok temu większość Maltańczyków, wbrew przypominanemu przez biskupów nauczaniu Kościoła, opowiedziała się w referendum za wprowadzeniem rozwodów.
„Problemem jest samo małżeństwo, gdyż małżeństwa i rodziny nie traktuje się z należnym im szacunkiem, również wśród młodych katolików - powiedział Radiu Watykańskiemu abp Cremona. - Większość wybiera jeszcze małżeństwo sakramentalne, ale pojawiają się przypadki rozejścia małżonków i ich liczba wzrasta. Jak dotąd, odnotowano ok. 400 rozwodów. W przyszłym roku cała nasza diecezja przeprowadzi refleksję nad apostolstwem w rodzinie. Wszystkie grupy kościelne zastanowią się razem nad znaczeniem Boga w naszym społeczeństwie. Mamy nadzieję, że ta refleksja pozwoli wypracować bardziej obiektywny i realny program na czasy, w jakich żyjemy” – mówił maltański hierarcha.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.