Papieska Rada „Iustitia et Pax” widzi potrzebę kolejnej międzynarodowej władzy nadzorczej. Tym razem chodzi o ochronę środowiska naturalnego.
Podczas rzymskiego seminarium poświęconego roli Włoch na czerwcowej oenzetowskiej konferencji Rio+20 o zrównoważonym rozwoju mówił o tym sekretarz tej watykańskiej dykasterii.
„Kościół od lat walczy o uznanie prawa narodów do dostępu do wspólnych dóbr, których nie wolno używać w sposób nierozsądny i wyłącznie przez nielicznych – stwierdził bp Mario Toso. – Aby osiągnąć ten cel, trzeba przezwyciężyć czysto merkantylne zarządzanie takimi dobrami, jak woda i energia. Jednak obecne struktury międzynarodowe wydają się dramatycznie niewydolne”.
Zdaniem sekretarza Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” należałoby w tym celu ustanowić międzynarodowy zarząd nad środowiskiem, reformując istniejące struktury. Chodzi w pierwszym rzędzie o Program Środowiskowy Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNEP) oraz samą ONZ. Przydałby się także odnośny „międzynarodowy trybunał sprawiedliwości, który mógłby monitorować działalność państw oraz pomagać w realizacji światowego dobra wspólnego” – dodał bp Toso.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
"Każdy z nas niech tak żyje, aby inni mogli rozpoznać w nas obecność Pana".
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.