Stołeczny Kościół na nowo zarzuca sieć. Pomóc mają w tym dwie misje. Ale żeby się udało, potrzeba nie tylko kapłańskich rąk.
Po jednej stronie duchowni, po drugiej świeccy. Wymyślają co się tylko da: z tektury wycinają stopy z hasłem „Idę do spowiedzi”, ćwiczą z dykcją czytanie Pisma Świętego i prowadzą ewangelizacyjny profil na Facebooku. A wszystko po to, by popchnąć na szerokie wody łódź stołecznego Kościoła.
– W wielkich miastach najwięcej jest ludzi, którzy – mimo że przyjęli sakramenty święte – żyją tak, jakby Boga nie było. Do takich miast należy Warszawa – uważa bp pomocniczy archidiecezji warszawskiej Piotr Jarecki. Ożywić wiarę mają: wielkopostna „Misja w metropolii”, a także kwietniowa „Misja Warszawy”.
Misja z Watykanu
Do „Misji w metropoliach” – inicjatywy papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji – przygotowuje się 12 stołecznych parafii. Proboszczowie – także w innych 12 europejskich miastach – dostali pięciopunktowy program, który mają zrealizować w czasie Wielkiego Postu: przeprowadzić lectio continua Ewangelii wg św. Marka, katechezę biskupa do rodzin i młodych, sakrament pokuty i pojednania poprzedzony nabożeństwem pokutnym oraz rachunkiem sumienia, lekturę wybranych fragmentów „Wyznań” św. Augustyna i uczynić konkretny znak miłosierdzia. Szczegóły mieli dopracować sami – w domyśle przy udziale i zaangażowaniu świeckich.
Ewangelia przez głośniki
Czy na czytanie Pisma Świętego poświęcić cały dzień czy czytać tylko o wybranej porze i kto to ma robić? może nagrać i puścić z płyty? Na radach parafialnych i podczas spotkania wspólnot liczono siły na zamiary. Dla przykładu w archikatedrze ustalono konkretną datę i godzinę. 25 marca o godz. 15 Pismo Święte do rąk wezmą znane osobistości: Robert Zubelewicz, Marek Zając czy Krzysztof Ziemiec. Z kolei w parafii św. Jakuba na Ochocie do czytania Ewangelii zgłosili się sami parafianie. Usłyszeć słowo Boże będą mięli także okazję przechodzący obok ochockiego kościoła – lektura będzie transmitowana przez zewnętrzne głośniki. W parafii św. Zygmunta na Bielanach Biblia będzie wyłożona na ołtarzu. Parafianie będą mogli z niej skorzystać także samodzielnie.
Noc konfesjonałów
Spowiedź w stołecznych parafiach zacznie się od nabożeństwa pokutnego zakończonego rachunkiem sumienia. Przez jeden dzień księża będą dyżurować w konfesjonałach do północy. Niektóre parafie rozważają nawet całonocne dyżury. A świeccy? Wspólnoty parafialne przygotują oprawę muzyczną, rozważanie słowa Bożego czy… nietypową promocję. Do konfesjonałów w stołecznej katedrze mają przyprowadzić wiernych ułożone na chodniku ślady z hasłem „Idę do spowiedzi”. U dominikanów na Służewie pomóc w dobrym przeżyciu samkramentu pokuty i pojednania ma św. Augustyn. Tam jego słowa „Późno Cię pokochałem” będą motywem przewodnim tej nocy. Fragmenty „Wyznań” świętego biskupa z Hippnony mieszkańcy stolicy będą mogli usłyszeć także podczas nabożeństwa Gorzkich Żali w każdą niedzielę Wielkiego Postu o godz. 17 w archikatedrze, przed wieczorną niedzielną Mszą św. w kościele św. Zygmunta, a także podczas rekolekcji wielkopostnych w parafii św. Dominika na Służewie. Niektóre parafie zamówiły dodatkowo kurialne wydania fragmentów „Wyznań”, które rozdadzą wiernym. Ci, którym nie po drodze do kościoła, dostaną cytaty św. Augustyna na komórkę (planuje to archikatedra św. Jana na Starówce).
Bieda ma wiele twarzy
Parafie, przy których działają zespoły charytatywne, nie planują nowych dzieł miłosierdzia. Wspomogą tych, którzy na co dzień pracują na rzecz potrzebujących. Na przykład w parafii św. Zygmunta wielkoczwartkowa kolekta zasili parafialny Zespół Pomocy Bliźniego. Proboszcz liczy, że znajdą się chętni, którzy włączą się w już istniejące dzieło. – To nie musi być materialny znak, bo bieda ma wiele twarzy – tłumaczy bp Piotr Jarecki.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).