O poprawę nieludzkich warunków w więzieniach Hondurasu zaapelował do społeczeństwa i władz ordynariusz diecezji Comayagua.
W czasie pożaru nocą z 14 na 15 lutego straciło tam życie kilkuset więźniów – jak podano początkowo, 272, a obecnie mówi się już o ponad 350. Więzienie w Comayagua przewidziano na 250 osób. Tymczasem przetrzymywano w nim 852 więźniów, czyli ponad trzykrotnie więcej – przypomina bp Roberto Camilleri OFM. Jest to już trzecia taka tragedia, do jakiej doszło w honduraskim więziennictwie tylko w ostatniej dekadzie. Hierarcha wezwał do modlitwy i pomocy tym, którzy uratowali się z pożaru, oraz rodzinom ofiar.
Jednym z tego powodów są postępowe reformy wprowadzane w tej wspólnocie kościelnej.
W sumie 222 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę od 2018 roku.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.