Rzeź ludności Wandei to jedna z czarnych plam na sumieniu Francji. Od czasów Wielkiej Rewolucji historycy mieli dbać, by Francuzi nie pamiętali o tej zbrodni. Kłamstwo wandejskie wyszło na jaw, ale jego demaskatorzy są dziś prześladowani.
Wandea jest raną, która przynosi chwałę – napisał Victor Hugo w „Roku 93”. W wojnie domowej o Wandeę brał udział jego ojciec, Hugo więc w książce spisał relację naocznego świadka: okrucieństwo o wyjątkowej skali. Z Wandejczyków zdzierano żywcem skórę i robiono z niej ubrania dla wojska, wbijano ich na pale, topiono na tratwach. Hugo nie użył jednak słów „terror” ani „ludobójstwo”. O Wandei we Francji milczano przez ponad sto lat.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Leon XIV do abp Wachowskiego: będą cię poznawać nie po słowach, ale po miłości
"Gdy przepisywałam Pismo Święte, trafiałam na słowa, które odniosłam do siebie, do swojego życia".
Nikt nie jest powołany do rozkazywania, wszyscy są powołani do służenia.