Nie można odejść od moralnego osądu sprawców zła, jakim był stan wojenny - podkreśla w rozmowie z KAI abp Józef Michalik
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zaznacza jednocześnie, by na wydarzenia sprzed 30-u lat patrzeć z miłością, bo tylko taka perspektywa jest twórcza.
Zdaniem przewodniczącego KEP gdybyśmy potrafili stworzyć atmosferę większej gotowości do przebaczenia, łatwiej byłoby powiedzieć słowo: przepraszam, wybaczcie.
W opinii abp. Michalika okres stanu wojennego dowiódł siły narodu zjednoczonego wokół ideałów, zaś dziś taka solidarna postawa powinna charakteryzować kraje Europy, które przeżywają kryzys.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.