W Południowym Sudanie nie ma niczego - mówił w czerwcu jedyny mieszkający w Polsce Sudańczyk Południowy. Ale chrześcijanie mają już szansę być bezpieczni. Po podziale kraju tym jednak, którzy mieszkają na islamskiej Północy, grożą prześladowania. W obu krajach potrzeba pomocy świata.
A jaka jest sytuacja na zniszczonym Południu? „Południowy Sudan ma przed sobą dobre perspektywy, bo ma ropę. Północny Sudan ma za to jedyny rurociąg. Jeśli jednak nie będzie chciał z nami dobrych stosunków i procentu od przesyłanej ropy, to za kilka lat wybudujemy rurociąg przez inne państwo, np. do portu Mombasa w Kenii." – mówił Przemysławowi Kucharczakowi w czerwcu Martin Bol Deng Aleu, Południowy Sudańczyk zamieszkały w Polsce. - Póki jednak Południowy Sudan nie okrzepnie, bardzo potrzebuje pomocy świata. – dodawał.
I faktycznie, Polska Akcja Humanitarna podaje: 75% mieszkańców Sudanu Południowego nie ma dostępu do podstawowej opieki medycznej (a i tak zapewniają ją organizacje międzynarodowe). System edukacyjny załamał się w latach 1985-1990 w wyniku poboru nauczycieli i uczniów do wojska. Obecnie nie ma ani nauczycieli, ani podręczników. Według szacunków tylko 30% dzieci w wieku szkolnym uczęszcza do szkoły, a tylko 0,3% z nich kończy osiem klas szkoły podstawowej. Centralny obszar Sudanu w okresie od czerwca do września jest zagrożony głodem. Brakuje też wody pitnej: jedna studnia powinna służyć maksymalnie 500 osobom, a zdarza się, że służy 1500. Katastrofalny jest też poziom sanitarny: ponad 80% mieszkańców Sudanu Południowego nie posiada toalet.
Niebagatelne są potrzeby duchowe. „Wiem, że pomocy potrzebuje też Kościół. Katolików jest u nas najwięcej ze wszystkich wyznań, a bardzo brakuje księży!” – mówił w czerwcu Martin Bol Deng Aleu. Warto o tym też pamiętać.
pkwp.org Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie przy zgodzie i aprobacie Konferencji Episkopatu Polski już po raz trzeci organizuje Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym - czytam na stronie PKWP. - Dzień ten jest co roku obchodzony w drugą niedzielę listopada. W bieżącym roku 2011 Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym przypada 13 listopada i tematem tego dnia będzie sytuacja chrześcijan w Sudanie i Sudanie Południowymi. W tym dniu PKWP chce ukazać faktyczną sytuację chrześcijan zamieszkujących Sudan i Sudan Południowy, to jak wielką siłą i determinacją wykazali się walcząc o swoja wiarę, o swoje życie, o swoją ziemię.
Możesz pomóc Sudanowi. Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
Korzystałam z materiałów na stronach Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie i Polskiej Akcji Humanitarnej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.