Łatwo być odważnym w wyznawaniu wiary, gdy stoją za mną tłumy. Trudniej, gdy tłum stoi przede mną.
Pomoc Ukrainie wygląda tak, jakbyśmy patrzyli na tonące dziecko, i stwierdzili, że zamówimy ponton, który przyjdzie za miesiąc.
Dając się prowadzić Pismu Świętemu, przeszła ona drogę głębokiej jedności z Panem, dochowując zawsze pełnej wierności Kościołowi.