Na szczęście w wyniku ataku powstała tylko duża dziura w dachu budynku, ale jak powiedział ks. Grzegorz Semenkow, kanclerz diecezji charkowsko-zaporskiej, "było blisko tragedii".
Ze Lwowa mówi o. Stanisław Kawa OFMConv, przełożony franciszkańskiej kustodii na Ukrainie.
Pomoc wysyłana jest do Ukrainy jak i wpiera przybywających do Polski uchodźców.
Trzy wymiary pomocy tym, którzy zostali i walczą na Ukrainie i tym, którzy mogą liczyć na schronienie w Polsce. Podpowiada abp Grzegorz Ryś.
Potrzeba przede wszystkim środków opatrunkowych, lekarstw i noszy wojskowych.