Na tarczy herbowej biskupa nominata Janusza Ostrowskiego znalazło się przedstawienie Jezusa jako Dobrego Pasterza. Jest o nawiązanie do zawołania biskupiego: "Jezu, ufam Tobie!".
Nie noszą zbroi, tylko szkaplerze z maryjnym herbem. Zamiast mieczy mają różańce. Nazywają siebie braćmi. Grupują się w chorągwiach i komandoriach. To Rycerze Jana Pawła II, świecki zakon formujący mężczyzn.
Chyba tylko jedna polska kraina może poszczycić się określeniem „święta”. Skąd ten tytuł? Aby znaleźć odpowiedź, nie wystarczy zachwyt pięknem przyrody. Trzeba wybrać się w głąb historii, która jest dumą Warmii.
Były metropolita warmiński został pochowany w Krypcie Arcybiskupów Warmińskich.
W czasie krucjat strzegli pielgrzymów w Ziemi Świętej. Później podbili Rodos i Maltę. Dziś pomagają chorym, biednym i ofiarom klęsk żywiołowych na całym świecie. Są też w Polsce.
Jego sława jako wielkiego kaznodziei przetrwała stulecia.