– To ani seminarium, ani akademik, ma coś z jednego i z drugiego – mówi jeden z mieszkańców Instytutu. – To dom formacyjny, czyli kuźnia duchowa – kwituje ks. rektor Bogusław Kośmider.
Klerycy pierwszego roku zamieszkają w Domu Jana Pawła II w Połczynie-Zdroju. Studia teologiczno-filozoficzne na Uniwersytecie Szczecińskim rozpoczną rok później. Wszystko po to, by mieli czas na odpowiednie przygotowanie duchowe.
Łukasz był człowiekiem starannie wykształconym. Znakomicie znał ówczesną literaturę. Posługiwał się pięknym językiem greckim, był świetnym zbieraczem informacji.