Zwłoki! Gdzie są zwłoki?! Proszę, żeby zwłoki się ułożyły! Wszyscy na miejsca! – zarządza pani Danuta i pokój zamienia się w scenę.
Mamy być ulegli głosowi Ducha Świętego, który popycha nas do „spalania się” dla głoszenia Ewangelii nawet w najodleglejszych miejscach. Taka była główna myśl papieskiej homilii na wtorkowej Mszy w kaplicy Domu św. Marty.
Homilia papieża Franciszka podczas Mszy św. zamykającej synod o małżeństwie i rodzinie. Synod obradował w dniach 4-25 października w Watykanie pod hasłem: "Powołanie i misja rodziny w Kościele i świecie współczesnym".
Abp. Mark Jędraszewski podczas uroczystości w niemieckiej Koloni.
Odróżnianie Ewangelii od własnych poglądów bywa trudne. Ale jest konieczne.
W sercu przepowiadania Pawła jest Chrystus, a dokładniej krzyż i zmartwychwstanie. Apostoł powtarza: „Jezus zrobił to dla nas, dla ciebie. Uwierz, a będziesz żył!”. Głosił Ewangelię, zanim ją napisano.
Bóg i Jego sprawa są godne tego, żeby postawić życie na jedną kartę, na kartę Ewangelii. Kapłański celibat jest tego znakiem. Prawdziwym i ostatecznym kalectwem w życiu nie jest bezżenność, ale bezbożność, życie bez Boga.
Osoby konsekrowane winny dawać wiarygodne świadectwo Ewangelii i jej paradoksom, nie idąc za mentalnością świata. Przypomniał o tym papież, przyjmując w Watykanie przełożonych i przełożone generalne zakonów i zgromadzeń oraz instytutów świeckich.
W całej Polsce trwają dożynki, można zobaczyć ludzi dzielących chleb. Niech ten znak zmienia nasze myślenie, niech uczy miłości i szacunku do człowieka - każdego, bez wyjątku - mówił abp Józef Kupny.
Czyli rzecz o esencji świętości i nadziei emanującej z Ewangelii.
Św. Celestyn V. Po śmierci Mikołaja IV tron papieski nie był obsadzony przez ponad dwa lata.