O tym, czy synod jest na serio, i o tym, co powinno nam spędzać sen z powiek z ks. Grzegorzem Strzelczykiem rozmawia Aleksandra Pietryga.
Mówi się, że proboszcz w Wilkowie zakopał wszystkie zegarki. Tutaj są najdłuższe Msze św., tutaj kancelaria parafialna czynna jest całą dobę i tutaj nikt nie przychodzi nie w porę. Aha! No i nikt nie wychodzi stąd głodny!
Nie zna pan życia – próbowali mi kiedyś tłumaczyć w szkole uczniowie. A ja im, że znam, tylko od zupełnie innej niż oni strony...
Średniowieczna katedra była znakiem czytelnym dla wszystkich. Do kogo przemawiają dzisiejsze świątynie, przypominające skocznie narciarskie? Czy drogi Kościoła i artystów się rozeszły?
O pewnym wykładzie z fizyki, pracoholizmie w zakonie i samotności jako miejscu spotkania z s. Dominiką Sokołowską, przeoryszą klasztoru sióstr dominikanek w Radoniach, rozmawia Barbara Gruszka-Zych
Zachować się ewangelicznie – wyobraźnia miłosierdzia, o której mówił w Łagiewnikach święty Jan Paweł II i Franciszek w Liście „Misericordia et misera”. To zadanie dla chcących wiedzieć i chcących być solidarnymi. Nie chcący wiedzieć nie będą mieli wymówki.
Banan zjadany w Europie musi mieć odpowiedni rozmiar i krzywiznę? To jeszcze nic.
Uczestniczą w juwenaliach, Woodstocku, organizują wykłady o chrześcijaństwie, kursy tańca, a nawet paralotniarskie. A wszystko po to, by w Bożą sieć złowić tych, którzy z reguły omijają Kościół szerokim łukiem.
– Sabciu, gdzie jest Tadzio? – zapytała młodą dziewczynę piekarzowa. – Poszedł się uczyć na biskupa! – usłyszała w odpowiedzi. I choć brat dziewczyny dopiero co wstąpił do seminarium, proroctwo się spełniło. Dziś bp Tadeusz Werno wspomina tamte czasy w rozmowie z ks. Dariuszem Jaślarzem.
– Nieważne, jakiego człowieka spotykamy na swojej drodze, nie możemy go zaszufladkować, ale mamy dostrzec w nim bliźniego – mówi Elżbieta Rylewicz.
Dokonania św. Franciszka Ksawerego można spokojnie porównać z dziełem św. Pawła.