Kiedy w niedzielę 1 sierpnia 1943 r. ludzie przyszli na Mszę do białej fary w Nowogródku, klęczniki sióstr nazaretanek były puste. Nie wiedzieli, że rano rozstrzelali je hitlerowcy. 120 mężczyzn, za które oddały życie, ocalało.
W niedzielę 31 lipca na godz. 20:00 zaplanowano internetową premierę filmu na temat zaangażowania Sióstr Nazaretanek podczas II Wojny Światowej.
Przy Klasztorze Sióstr Nazaretanek, przy ul. Czerniakowskiej 137 w Warszawie odsłonięto i poświęcono tablicę, która upamiętnia działalność zakonnic z okresu okupacji niemieckiej.
Dziś wspominamy bł. Marię Stellę i Towarzyszki, nazaretanki, męczennice z Nowogródka.
– Nie potrafię nawet wyrazić, jak bardzo kocham to zgromadzenie. Tu, poprzez atmosferę, jaka panuje między siostrami, i nasz charyzmat, czuję, czym był Nazaret – mówi s. Blanka, nazaretanka.
Dwa katolickie zakony w Irlandii Płn., bracia lasalianie i siostry nazaretanki, przeprosiły we wtorek za złe traktowanie dzieci powierzonych ich opiece, które przebywały w prowadzonych przez nie sierocińcach, internatach i poprawczakach.
Wypełniają chryzmat zgromadzenia pracą z młodzieżą i dla rodzin. Za nie i za ojca świętego nazaretanki modlą się codziennie.
Siostry nazaretanki - Beatrix Kirkor, Izabela Machowska i Benigna Westwalewicz - niesłusznie represjonowane w PRL wraz z biskupem kieleckim Czesławem Kaczmarkiem, uwiecznione zostały w czwartek na pamiątkowej tablicy w zespole szkół katolickich w Kielcach.
Historia pachnąca miłością. Ale dopiero na końcu. W Cascia siostry zatykały nosy.