Zadanie nie jest łatwe. Przez tydzień odwiedzają najdalsze zakątki wiejskich parafii w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Wspólną modlitwą i śpiewem ewangelizują od rana do wieczora. Aż do utraty tchu.
Mają bardzo proste metody: modlitwa, piosenka, zabawa. Do tego uśmiech i otwarte serce. – To wystarczy, by głosić Dobrą Nowinę aż na krańcach ziemi – przekonują wakacyjni ewangelizatorzy. Ich „krańce ziemi” to niewielkie parafie diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
- Światowe Dni Młodzieży dają nam możliwość wypromowania tego, co piękne, co dobre, co Polskie - mówi ks. Mariusz Wilk, diecezjalny koordynator ŚDM.
Osioł i owce w zagrodzie, pługi i brony na korytarzu, a św. Mikołaj na kosiarce, słowem – kleryk potrafi .
Jest ich kilka tysięcy. Z całej Polski. Licealiści, babcie, studenci, małżeństwa, księża i zakonnice. Dowódca – ruda i piegowata Karolina. Znak rozpoznawczy – czyste srebro.
W Wigilię Wszystkich Świętych, 31 października, w wielu miejscowościach całego kraju odbędą się Korowody i Bale Wszystkich Świętych. Wydarzenia te mogą stanowić alternatywę dla amerykańskiego Halloween.
Po wieczerzy mięsnej w ostatni wtorek dawali koło godziny dwunastej, północnej, mleko, jaja i śledzie, przygotowując niejako tymi potrawami następującemu postowi...
– Jeśli dzięki temu choć jedna osoba się nawróci, to jestem pewien, że było warto – mówi ks. Tomasz Szramowski, proboszcz parafii w Kamieńcu.
Założyciel tego zgromadzenia znany jest jako genialny wychowawca, ojciec i nauczyciel młodzieży, pisarz, a także twórca stylu wychowania zwanego systemem prewencyjnym bądź uprzedzającym.
Od wielu lat w czasie wakacji można ich spotkać w wioskach naszej diecezji. Ubrani w koszule z wizerunkiem Jezusa chodzą od domu do domu, by rozmawiać o Bogu. Na rutynę nie narzekają, bo co dom, to inna historia jego mieszkańców.
Postać św. Jana Nepomucena przypomina, że nie każdy człowiek ma prawo do całej prawdy o wszystkich.