Założyciel tego zgromadzenia znany jest jako genialny wychowawca, ojciec i nauczyciel młodzieży, pisarz, a także twórca stylu wychowania zwanego systemem prewencyjnym bądź uprzedzającym.
Tego zgromadzenia nie można nie znać. Ich domy, zarówno męskie, jak i żeńskie, rozsiane są po całym kraju. Jego założyciel to jeden z popularniejszych świętych w Kościele katolickim. Święty Jan Bosko, założyciel Towarzystwa św. Franciszka Salezego, w tym roku obchodzi 200. rocznicę urodzin. Z tej okazji salezjanie ks. Bosko od kilku miesięcy świętują i cieszą się przyjaźnią z nim.
Oratoria i pracownie
Urodził się 16 sierpnia 1815 roku w ubogiej wiejskiej rodzinie w Becchi niedaleko Turynu, we włoskim Piemoncie. Z domu rodzinnego Jan wyniósł pobożność i chęć do nauki. Dzięki inteligencji i wytrwałości oraz przy pomocy życzliwych ludzi ukończył szkołę, a następnie w 1835 roku wstąpił do seminarium duchownego w Chieri i 6 lat później otrzymał święcenia kapłańskie. Hasło, które wybrał z okazji święceń: „Daj mi dusze, resztę zabierz”, stało się potem hasłem wszystkich salezjanów. Po święceniach ks. Bosko poznawał sytuację młodzieży żyjącej w Turynie. Był przerażony tym, co zobaczył. Młodzi włóczyli się po ulicach bez pracy i wykształcenia. Wielu z nich, nie mając za co żyć, schodziło na drogę przestępstwa. Ks. Bosko postanowił stworzyć warunki, które pomogą przygotować chłopców do godnego, dorosłego życia. W dzielnicy Valdocco założył oratorium – miejsce, w którym chłopcy mogli się uczyć pisać i czytać, gdzie mogli coś zjeść i bawić się. Założył pracownie krawiecką i szewską, potem stolarnię, introligatornię, a w końcu bardzo nowoczesną drukarnię. Uczył młodych modlitwy i zachęcał do częstego przystępowania do sakramentów spowiedzi i Komunii świętej. Ks. Bosko miał świadomość, że potrzebuje współpracowników, którzy pomogliby mu w pracy z młodzieżą, a po jego śmierci kontynuowaliby rozpoczęte dzieło. W 1859 roku powołał do życia Towarzystwo św. Franciszka Salezego – nowe zgromadzenie zakonne, nazywane potocznie salezjanami ks. Bosko. W 1929 roku Jan Bosko został beatyfikowany przez Piusa XI, a 5 lat później – kanonizowany. Dziś znamy go jako genialnego wychowawcę, ojca i nauczyciela młodzieży, pisarza i publicystę. Stworzył styl wychowania zwany systemem prewencyjnym bądź uprzedzającym.
Aż zaniemówiliśmy!
Salezjanie obecni są na 5 kontynentach w 132 krajach świata. Ich rodzina jest zjednoczeniem wspólnot, instytutów zakonnych i świeckich oraz grup apostolskich. Na świecie istnieje 21 gałęzi Rodziny Salezjańskiej zrzeszających 400 tys. członków. W Polsce ich liczba sięga 5 tys. Głównym polem ich działalności jest młodzież. W ten charyzmat idealnie wpisują się dzieła salezjanów działających w diecezji łowickiej – w parafii śś. Cyryla i Metodego w Żyrardowie oraz św. Michała Archanioła w Kutnie-Woźniakowie. Trudno zliczyć liczbę wspólnot i grup, w których z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie: salezjanie – świeccy współpracownicy, służba liturgiczna, oratoria, przeróżne grupy modlitewne, schole, koła Żywego Różańca i wiele innych. Podobnie imponująca jest wielość akcji, atrakcji i spotkań formacyjnych w tych parafiach. W kutnowskim zgromadzeniu dzieci i młodzież co miesiąc mogą liczyć na dobrą zabawę połączoną z poznawaniem życia św. Jana Bosko. Oratoria z grupą animatorów codziennie czekają na uczestników ciekawych zabaw i spotkań. Okresy letnie i feryjne nie mogą obejść się bez kilku tur półkolonii, a ci, którzy mają taką możliwość, mogą liczyć na udane wakacje wyjazdowe. Rok szkolny rozpoczyna się „Świętem Radości”, a kończy „Świętem Młodości”. W tym roku wszelkie działania spotęgowane są nie tylko z okazji wielkiego jubileuszu, ale też ze względu na Rok Życia Konsekrowanego. – Kiedy dotarło do nas, że rok obchodów 200. urodzin św. Jana Bosko zbiega się z Rokiem Życia Konsekrowanego, aż zaniemówiliśmy. To rok odkrywania na nowo naszej konsekracji i powołania salezjańskiego – mówił podczas jednej z uroczystości jubileuszowych ks. Marek Wyszomirski SDB, proboszcz parafii w Żyrardowie.
Słowa św. Jana Bosko:
Waszej trosce polecam wszystkie dzieła, jakie Bóg zechciał mi powierzyć, jednakże szczególnie polecam wam troskę o młodzież biedną i opuszczoną, która zawsze stanowiła najdroższą cząstkę mego serca na ziemi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.