Hiszpańscy biskupi apelują o roztropność i stosowanie się do decyzji władz w związku z epidemią koronawirusa.
Episkopat Portugalii wierzy w zdolność „władz i organów” do „głębszego interpretowania potrzeb dobra wspólnego”.
Z Francji wyrzucono ponad 30 tys. księży. 350 zmarło po torturach. Świat zdaje się o tym nie pamiętać.
Zakażonych już tam zostało niemal 4 tys. osób. W ciągu jednego tylko tygodnia odnotowano 330 zgonów.
Włoscy biskupi stanowczo zaprotestowali przeciwko dalszemu utrzymywaniu zakazu publicznych liturgii w kościołach.
Razem ze służbami medycznymi i porządkowymi są na pierwszej linii walki z pandemią koronoawirusa niosąc wsparcie i nadzieję cierpiącym. „W tej nierównej walce poległo już 50 włoskich kapłanów, którzy do końca służyli” – podkreśla wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch.
Założyciel Wspólnoty Sant’Egidio, prof. Andrea Riccardi, skrytykował zamykanie kościołów jako środka zaradczego przeciwko rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
W prawie wszystkich krajach europejskich i wielu na świecie Kościoły lokalne przyjęły surowe wytyczne w sprawie kryzysu związanego z pandemią koronawirusa.
Powoli przywracane są nabożeństwa z udziałem wiernych, choć jeszcze na ściśle określonych zasadach.
Indianie przy ich grobowcach prosili Boga o pomoc, nazywając ich Męczennikami Miłości. Już wkrótce będziemy mieli nowych błogosławionych – polskich franciszkanów, którzy zginęli w Peru z rąk terrorystów Świetlistego Szlaku.
Kiedy brat Jan namalował portret 61-letniej matki Teresy, usłyszał: "Niech Ci Bóg przebaczy, bracie Janie! Namalowałeś mnie brzydką i kaprawą".