Andrzej Wajda kręcił „Człowieka z żelaza” i „marmuru”. Ja rozmyślam o „człowieku z Kamienia”. O tym, który „mocen jest wskrzeszać zmarłych”.
O kulturze dialogu w mediach przesiąkniętych wrogimi słowami.
Średniowieczna „Złota legenda” opowiada, że w jego sercu znaleziono po śmierci złotymi literami wypisane imię Chrystusa.