Zaczęło się od 12 łóżek. Tak mały był przed 400 laty szpital bonifratrów w Krakowie. W 1609 r. krakowski kupiec Walerian Montelupi zapisał bonifratrom kamienicę na rogu ulic św. Jana i Marka. Bonifratrzy zorganizowali w niej szpital i klasztor.
A może raczej czarne? Ale po kolei.
Święta tuż-tuż. Tyle komentarzy na ten temat! Od papieża Franciszka po spikera lokalnego radia. To może ja tylko powspominam.
Swoich dzieci nie mam, nawet takich „lewych”, jak to się czasem księżom imputuje. A w tytule powtórzyłem słowa młodej mamy, która przyszła w sprawie chrztu dziecka.
Czytania niedzieli Dobrego Pasterza zestawione z dość częstymi wycieczkami mediów na temat księży kazały mi się zastanowić nad pytaniem, jak to jest naprawdę.
Multipleks to przecież przeplatanie się wielu wątków, tematów, ocen, przekonań, postaw. A ten przeplot jest tak złożony i splątany, że przestajemy się rozumieć.
Powinna być wszędzie, także w Polsce, nad Wisłą, Odrą i moją za oknem Białką.
„Współpraca między kapłanami i świeckimi (...) kończy się robieniem tego, czego chce ksiądz”.
To, co usłyszałem z ust owego Czecha: „Dobrze, że Europa ma Polskę”, w innym świetle pozwoliły mi spokojnie i z przekonaniem przyjąć słowa abpa Jędraszewskiego. Tak, mamy wiele do zaoferowania Europie.
Troskę o środowisko trzeba łączyć ze szczerą miłością do człowieka i rozwiązywaniem problemów społecznych – przypomina Papież w przesłaniu z okazji inauguracji oenzetowskiej Dekady Odnowy Ekosystemów.
Diabeł ucieka przed prawdziwą radością - mówił św. Filip Nereusz...