Arkadiusz Zbozień, znany przez wszystkich jako Arkadio, w środę po południu przekonywał młodych, że warto robić to, co się kocha.
Odbyło się ono w ramach Festiwalu Młodych w budynkach AGH.Zdjęcia: Paulina Smoroń /Foto Gość
Koncert jakiego jeszcze nie było.
Kolejny dzień wrażeń zapewnili gościom z archidiecezji Spoleto-Norcia młodzi z Łowicza.
"Jeśli chcesz, podnieś ręce w górę. Oddaj Mu chwałę. Powierz swoje życie Chrystusowi" - takie i wiele innych głębokich słów wybrzmiało ze sceny podczas koncertu "Are You Ready To Say Yes". Kilkaset osób w Hali Stulecia uwielbiało Boga przy muzyce znakomitych artystów chrześcijańskich.
Koncert przez Światowymi Dniami Młodzieży dedykowany w szczególności idei wolontariatu. Wystąpili: ks. Jakub Bartczak, Arkadio, Tau, NiemaGotu oraz TGD. Zdjęcia: Maciej Rajfur/ Foto Gość
Mówi się „tępy jak noga stołowa”. A ich było właśnie czterech – jak cztery nogi od stołu: „Phoenix”, czyli dawny „Słoniu”, „Cekaer”, „Kryzys” i Wojtek – bez ksywki. Każdy z osobna o tym myślał: „Fajnie by było”. Brakowało im tylko… blatu. I blat się znalazł.
Gdy spotkałem Boga, nagrałem płytę "Zdolny do wszystkiego". Tytuł mówi o tym, co możemy, gdy Bóg jest z nami, i że dla Jezusa powinniśmy robić wszystko. Z raperem Arkadio rozmawia Weronika Pomierna.
- To jest tak, że jak ktoś raz pójdzie, będzie chodził zawsze - zapewnia Grzegorz Legat.
Kiedyś studenci mówili o nielubianych przedmiotach, że należą do kategorii trzy „zet”: zakuć, zdać, zapomnieć. Takie zło konieczne. Dziś część gimnazjalistów z takim nastawieniem podchodzi do bierzmowania.
Postać wielka. Dlatego dajemy nie jeden, ale wybór wielu różnych o nim tekstów