Już na zawsze będzie łączyć nas nić wspomnień i wspólnota.
Trzecia edycja SMAL-u w Garbowie będzie przebiegać pod hasłem, które zainspirowane jest orędziem Papieża Franciszka do młodych na rok 2015 „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą”.
Młody Argentyńczyk po ŚDM zagapił się w Krakowie i spóźnił na pociąg do Wiednia. Na szczęście troje mieszkańców Mysłowic ruszyło w środku nocy z odsieczą pożyczonym autem.
Papież Franciszek udaje się w sobotę w dwudniową podróż do Maroka. Kraj ten zajmuje szczególne miejsce w dziejach dialogu z innymi religiami; to tam 34 lata temu święty Jan Paweł II spotkał się z dziesiątkami tysięcy młodych muzułmanów.
W sobotę 22 lipca zakończyły się V Redemptorystowskie Dni Młodzieży (RDM), które od poniedziałku odbywały się w Tuchowie. Wzięło w nich udział prawie 130 młodych ludzi z Polski i Ukrainy, którzy w większości pochodzą z parafii redemptorystowskich, bądź też w inny sposób są blisko związani ze Zgromadzeniem Redemptorystów.
Tegoroczne wielkanocne uwielbienie członków Ruchu Światło-Życie nabrało w tym roku wymiaru misyjnego.
Młodzież i dorośli przyjechali do Rokitna na KAMUZO, w czasie ferii, by uczestniczyć w rekolekcjach, doskonalić grę i śpiew, a także jako wspólnota oazowa modlitwą i muzyką chwalić Boga.
Ludzie ratują tu swoje małżeństwa. Muzyk heavymetalowy Zbyszek Bubak, który na początku rzucił do dwóch księży: „Wszyscy księża to ch... i mają dzieci”, po 7 latach poszedł do spowiedzi, gra na wieczorach uwielbienia. Na kursach „Alfa” na Śląsku Pan Bóg dokonuje cudów.
Dokładnie rok dzieli nas od dni w diecezji poprzedzających spotkanie młodych z papieżem Franciszkiem. Przyjadą do nas z Włoch, Niemiec, Francji, Meksyku, Kolumbii, Argentyny, Brazylii, Tanzanii. Potrzebują dachu nad głową.
- powiedziała o swoim życiu Matka Teresa w jednym z wywiadów kilka miesięcy przed śmiercią. Wyznała, że to codzienne, proste wypełnianie życzenia, które jako młoda dziewczyna otrzymała od swojej mamy.
„Musicie być silniejsi od warunków” – mawiał do młodzieży Jan Paweł II. Te słowa można odnieść do życia bł. Honorata, patrona dzisiejszego dnia.