„Kościół złożony z grzeszników, którymi jesteśmy, nigdy nie zaprzestał się odradzać, i nawet jeśli mamy w nim 'szare strefy', to znacznie bardziej dominuje światło, które bije od jego dzieci”.
Jestem wielkim grzesznikiem, w ufności w Boże Miłosierdzie i wyrozumiałość przyjmuję w bólu wybór - w ten sposób kard. Jorge Mario Bergoglio miał przyjąć swój wybór na papieża na zakończenie konklawe.
To nie przelewki. „Nic nie powoduje gorszych skutków dla samych grzeszników, dla Kościoła i dla całego świata” – czytamy o grzechu w katechizmie. Czy Bóg się wówczas od nas oddala?
O wykorzystanie okresu Wielkiego Postu do wykorzenienia z życia chrześcijańskiego wszelkiej obłudy, odzyskania prostoty i jedności aspektów zewnętrznych z rzeczywistością zaapelował Ojciec Święty podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. W swojej homilii papież nawiązał do pierwszego czytania dzisiejszej liturgii (Iz 58,1-9), gdzie prorok Izajasz wzywa do łączenia postu z uczynkami miłości.
O Matce Bożej w Tatrach mówi się, że patronuje szczęśliwym powrotom. W kaplicy na Wiktorówkach ta prawda nabiera duchowego wymiaru. Nawet największy grzesznik może przecież kiedyś… powrócić.
Na niebezpieczeństwo zniewolenia przez nienawiść i konieczność przypominania sobie, że pierwszym krokiem do uzyskania przebaczenia Boga jest uznanie siebie za grzesznika, wskazał papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty.
- Najwięksi święci uważali siebie najpierw za największych grzeszników - powiedział bp Piotr Jarecki podczas Mszy św. przygotowującej na beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego. Prelekcję o maryjności prymasa Wyszyńskiego wygłosił ks. dr Andrzej Gałka.
O namiętnościach św. Franciszka, anonimowych grzesznikach i trzeźwej młodzieży z br. Marcinem Radomskim OFM Cap, proboszczem parafii NMP Ostrobramskiej Matki Miłosierdzia w Olsztynie, rozmawia ks. Piotr Sroga.
Ta operacja wymaga chirurgicznej precyzji. Bóg nienawidzi grzechu, ale kocha grzesznika. W jaki sposób oddzielić grzech od uwikłanego w niego delikwenta, by nie było strat w ludziach?
Przed s. Faustyną objawienia o Bogu, który z miłosierdziem oczekuje na grzeszników, otrzymały trzy inne zakonnice. Dlaczego Panu Bogu tak bardzo zależało, aby przypomnieć ludzkości o swym miłosierdziu?
Jego postawa wobec władzy świeckiej w kwestii tzw. inwestytury musiała doprowadzić do konfliktu z władcami świeckimi.