Szczęśliwy misjonarz
W moim wieku, a mam obecnie 80 lat, to wspaniała sprawa, że ciągle mam kontakt z ludźmi, zwłaszcza chorymi. Wszystko to pomaga mi duchowo w wędrówce życiowej. Niektórym mówię: John, patrz, ja również jestem w podobnej sytuacji. Jestem stary. Więc jeśli umrę przed Tobą, będę o Tobie pamiętał. Ale jeśli Ty pierwszy odejdziesz, pamiętaj o mnie. To będzie coś w rodzaju kontraktu między nami.