Zachód kolonizuje naturę ludzką, wywierając coraz większe naciski na rządy poszczególnych krajów, by zmieniały ustawodawstwo dotyczące prokreacji, życia i rodziny.
Antykoncepcja uchodzi za wielkie osiągnięcie ludzkości. Opłakane skutki tej próby oszukania natury już ludzkość ogląda, ale winnego szuka w… nauczaniu Kościoła.
Naturę możemy odczytywać jako księgę, której Autorem jest Bóg. To pozwala nam zobaczyć w niej porządek, kosmos, a nie jedynie chaos.
Wśród przypadłości ludzkiej natury wyjątkowo dobrze znana i wręcz wszechobecna wydaje się zazdrość. Przykładów z życia codziennego można by mnożyć bez liku.
W tej książce piszę o złożonej, bosko-ludzkiej naturze Kościoła. Jej głębię jest w stanie zrozumieć wyłącznie wiara, a przeżyć jedynie osoba święta.
Czytając tę historię bez wiary, pozostaje uznać ją za opowiadanie z natury fantastycznych. Ale jeśli to nie bajka, to rzeczywiście jest to historia... fantastyczna.
Misyjną naturę Kościoła, który podejmuje ewangelizację zaczynając od dzieł solidarności i miłosierdzia wobec ubogich, przypomniał Franciszek podczas spotkania z krajowymi dyrektorami Papieskich Dzieł Misyjnych.
Chłopak czy dziewczyna wstępując do zakonu nie może zrezygnować z wejścia w dom. A być cząstką domu – to pierwotne prawo człowieka i zew natury.
- Prawo do pogrzebu kościelnego przynależy z natury wszystkim ochrzczonym - mówi w rozmowie z KAI ks. dr Arkadiusz Chwastyk, kanonista, absolwent rzymskiego uniwersytetu papieskiego Gregorianum.
Im bardziej Europa wyrzekała się swojej chrześcijańskiej tożsamości, tym bardziej atakowane było prawo natury – mówił Marek Jurek w auli wrocławskiego seminarium.
Komentował Biblię, opracował pierwszą gramatykę angielską, kierował szkołą zakonną, pisał też wiersze.