Jest dobrze, a nie beznadziejnie
Ma u nas ręce pełne roboty, bo naród, który nieustannie nuci pod nosem: „Nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało!”, darzy go wielką czcią. Juda Tadeusz wylądował wraz ze świętą Ritą w szufladce „sprawy beznadziejne”.